Historia Burberry w 3 minuty, czyli reklama jak filmowy zwiastun

Gwiazdorska obsada, piękne zdjęcia i ciekawie zapowiadający się scenariusz. Film „The Tale of Thomas Burberry” w reżyserii Asifa Kapadii, autora takich produkcji jak oscarowy dokument „Amy” czy wyróżniony nagrodą BAFTA – „Wojownik”, wygląda jak zapowiedź pełnej rozmachu pełnometrażowej produkcji o życiu wybitnego brytyjskiego krawca. Z pewnością niejedna osoba pomyślała, że trwający ponad trzy minuty film to zwiastun tego, co już niebawem trafi na duży ekran. Nic bardziej mylnego. Krótki filmik to tak naprawdę świąteczna reklama marki Burberry.

Chcecie wiedzieć więcej? Zajrzyjcie do naszej galerii.

A oto efekty:

W tytułowej roli obsadzono irlandzkiego aktora, Domhnalla Gleesona, w którego bogatej filmografii znajdziemy takie tytuły jak „Brooklyn”, „Zjawa”, „Ex Machina” czy „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy”. W filmie zobaczymy również aktorki Siennę Miller i Lily James (panie wcieliły się w fikcyjne bohaterki, z którymi Thomas Burberry miał rzekomy romans) oraz aktora Dominica Westa (w roli podróżnika – Sir Ernesta Shackletona).

Przy tak doborowej obsadzie, tym bardziej żałujemy, że film Asifa Kapadii to tylko kilkuminutowa reklama.

Jakie wydarzenia stały się podstawą krótkiego scenariusza? Czym dokładnie zapisał się w historii mody główny bohater?

Wszystko zaczęło się w Basingstoke, w angielskim hrabstwie Hampshire w 1856 roku, kiedy 21-letni Thomas Burberry otworzył sklep z męską garderobą. Z biegiem czasu skromny sklepik przy Winchester Street był odwiedzany przez coraz większą liczbę klientów i szybko zamienił się w ogromny magazyn z konfekcją dla panów.

Pierwszym przełomem w historii brytyjskiej marki było wynalezienie gabardyny. Wełniany materiał błyskawicznie zyskał uznanie dzięki swoim niezastąpionym właściwościom – nie dość, że był nieprzemakalny i trwały, to jeszcze pozwalał ciału oddychać. Takie zalety dostrzegli nie tylko mieszkańcy deszczowej Wielkiej Brytanii. Ubrania z tego materiału pokochali lotnicy, rybacy, alpiniści, polarnicy, jak również brytyjscy żołnierze, którzy podczas drugiej wojny burskiej zaopatrywali się w gabardynowe płaszcze Tielocken, będące pierwowzorem słynnego trenczu Burberry.

Oprócz wspomnianego wynalazku, z charakterem brytyjskiej marki nierozerwalnie związana jest również słynna beżowa krata Haymarket Check, z czasem pojawiająca się nie tylko na podszewkach płaszczy, ale również będąca rozpoznawalnym wzorem na innych ubraniach i akcesoriach.

- Film opowiada historię zwykłego człowieka, który dał światu coś niezwykłego. Thomas Burberry wynalazł gabardynę i zmienił życie wielu ludzi. Jego rewolucyjny wynalazek sprawił, że ludzie robili rzeczy, o których wcześniej mogli tylko pomarzyć, mogli podróżować w odległe miejsca, miejsca, w których człowiek nie wytrzymałby bez odpowiedniego ubrania, dostosowanego do trudnych warunków pogodowych. Dzięki gabardynie, ludzie tacy jak Shackleton mogli podróżować na Antarktydę, a piloci mogli latać na długie dystanse – to pozwalało ludziom marzyć i urzeczywistnić te marzenia. Uczynił to właśnie Thomas Burberry – opowiada o legendarnym twórcy marki autor scenariusza, Matt Charman.

- Ten film to impresja zainspirowana jego niesamowitym życiem, które podsumowuje historię XX wieku i pokazuje jej burzliwe wzloty i upadki – cytuje wypowiedź obecnego dyrektora kreatywnego marki, Christophera Baileya, serwis Women’s Wear Daily.

- Chciałabym, żeby powstała z tego pełnometrażowa produkcja. Nakręciliśmy sporo materiału i jestem pewna, że mogłoby coś więcej z tego powstać. Skoncentrowaliśmy się na postaciach, a wszystko zostało nakręcone jak normalny film – skomentowała swój udział w projekcie aktorka Lily James.