Holly Ramsay świętuje rok w trzeźwości. Córka słynnego kucharza ma za sobą trudny okres

Holly Ramsay jest córką popularnego na całym świecie kucharza i restauratora, ale jej życie wcale nie jest tak wesołe i przyjemne, jak niektórzy zakładają. Holly, będąc nastolatką, doświadczyła napaści na tle seksualnym.

Te traumatyczne doświadczenia mocno odbiły się na jej zdrowiu psychicznym. Popadała w depresję oraz pojawił się u niej zespół stresu pourazowego. "Nie powiedziałam o tym nikomu. Po prostu zakopałam to głęboko w mojej głowie" - przyznała w podcascie "21 & Over".

Holly nie potrafiła poradzić sobie z problemami i zanim poszła po pomoc do profesjonalistów, próbowała zagłuszyć myśli poprzez alkohol. Gdy z czasem zaczęła przyjmować leki przepisane przez psychiatrę, nadal chętnie sięgała po napoje wyskokowe.

Rok temu powiedziała sobie "stop", a teraz szczęśliwa świętuje pierwszą rocznicę życia w trzeźwości. "Nie sądziłam, że to jest coś, co kiedykolwiek napiszę w wieku 21 lat. Ale nie myślałam też, że kiedykolwiek doświadczę tyle, ile mam już za sobą w tym momencie" - wyznała na Instagramie.

Holly Ramsay zauważyła, że alkohol pogarszał jej stan zdrowia i dlatego uznała, że musi całkowicie go odstawić.

"Alkohol i antydepresanty nie idą ze sobą w parze. Ale to niestety coś, o czym przekonałam się na własnej skórze" - przyznała, jednocześnie dodając, że gdy całkowicie skończy leczenie farmakologiczne, być może będzie pozwalać sobie sporadycznie na odrobinę alkoholu.

Dziewczyna cieszy się, że czuje się coraz lepiej. Ojciec 21-latki również nie kryje radości i wspiera córkę.

"Jesteś niesamowitą, młodą damą. Słowa nie są w stanie opisać, jak dumny z ciebie się czuję. Bardzo cię kocham, tata" - napisał w komentarzach pod szczerym postem Holly.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!