Horoskop dzienny – 11 listopada. Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby

Horoskop dzienny 11 listopada. Mars w opozycji do Urana zachęca do impulsywnych, lekkomyślnych zachowań. Lepiej pilnować siebie i bliskich – czasami przed nimi samymi i ich niemądrymi pomysłami.

Baran – jako jeden z niewielu znaków – powinien posłuchać podszeptów Marsa w opozycji do Urana i naprawdę zrobić dzisiaj coś nieoczekiwanego czy szalonego. Ponieważ należy do żywiołu ognia, ma największą szansę, że ujdzie mu to na sucho. A poza tym zwyczajnie potrzebuje w jakiś sposób odreagować wszelkie niedawne stresy i problemy. Zwariowany Baran to najlepsza możliwa wersja.

Byk ma jakiś sekret i niezwykle zależy mu na tym, żeby pozostał sekretem jak najdłużej. Jeśli wyjdzie na jaw, skrzywdzi wiele osób – zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio. Niestety, tajemnice mają to do siebie, że zawsze w końcu muszą ujrzeć światło dzienne. Tak się składa, że komuś bardzo zależy na zdemaskowaniu Byka. Jeśli nie będzie uważał, prawda ujrzy światło dzienne.

Osoby urodzone w tym znaku nie będą dzisiaj przyjaźnie nastawione do świata i bliźnich, szczególnie kontakty z członkami rodziny mogą mieć bardzo wybuchowy przebieg. Trudno ocenić, co do tego stopnia podziała na Bliźnięta – można winić gwiazdy albo ich trudne charaktery. W każdym razie w sobotę nie sposób będzie osiągnąć z nimi żadnego sensownego porozumienia.

Rak będzie musiał dosadnie wytłumaczyć komuś, że agresja nie jest rozwiązaniem. Może to być trudne, jeśli nie okaże się dość przekonujący w swoich argumentach. Rak jest ogólnie znakiem pokojowym, dlatego nie rozumie, gdy ktoś ma zupełnie inne podejście. Rozmowa jest jednak kluczem do sukcesu. Odpowiednio dobierając słowa, można wiele zmienić. Czas przetestować tę teorię.

Pod wpływem Marsa w opozycji do Urana Lew poczuje dzisiaj, że musi zrzucić jakieś więzy, które nagle zaczną mu dolegać. Zapragnie znów poczuć całkowitą wolność, choć może ją rozumieć na bardzo różne sposoby. Lew to znak żywiołu ognia, o żywym temperamencie, który często ociera się o agresję. W takim nastroju może kogoś zranić i nawet tego nie zauważyć. Pożałuje, dopiero gdy kurz opadnie.

Osoby urodzone w znaku Panny mogą być dzisiaj kapryśne i skłonne do nieustannego narzekania. Lepiej im na to pozwolić, bo jeśli od razu wyrzucą z siebie negatywną energię, szybciej poczują się lepiej. W ten weekend Panny powinny się oszczędzać i zadbać przede wszystkim o swój dobrostan psychiczny. Kolejny tydzień będzie ciężki, lepiej się do niego zawczasu przygotować.

Spokojny weekend będzie dla Wagi nagrodą za cały miniony tydzień, który jej nie rozpieszczał. Przeżyła wiele wzlotów i upadków, doświadczyła trudnych emocji –szczególnie w miejscu pracy, gdzie nie czuła się doceniona. Teraz powinna pomyśleć, jak może sobie wynagrodzić te wszystkie stresy, a następnie bez oporów wprowadzić w życie mały plan naprawczy. Najwyższy czas!

Skorpion zaplanuje na ten dzień wiele aktywności, jednak nie wszystko pójdzie po jego myśli. Na przeszkodzie może stanąć pewna osoba, która zacznie się pilnie domagać jego uwagi. Warto w tym wypadku zachować szczególną ostrożność i zastanowić się, czy jest godna zaufania i czy można jej wierzyć? Dopiero przemyślawszy sobie tę kwestię, Skorpion powinien zdecydować, czy chce jej wysłuchać.

Mars w opozycji do Urana pobudzi przez długi czas uśpioną, buntowniczą naturę Strzelca. Nagle uzna, że coś w jego życiu wybitnie mu nie pasuje i postanowi to zmienić. Czy mu się to uda to już kwestia dyskusyjna. Strzelec nie należy do znaków konsekwentnych. Zwykle ogranicza się do marudzenia, jednak nie potrafi zrobić nic, aby realnie zmienić swoją sytuację. A jak będzie tym razem?

Koziorożec powinien uważać na to, czego sobie życzy, bo jego marzenia mogą się spełnić, ale – jak to czasem bywa – w dość przewrotny sposób. Gwiazdy zalecają najwyższą ostrożność w ciągu nadchodzących dni. Lepiej nie robić nic pochopnie i nie podejmować decyzji pod wpływem chwili, a zwłaszcza – chwilowego zauroczenia. Nic dobrego z tego nie wyniknie, bo zła karma zawsze wraca.

U Wodnika sobota zapowiada się wyjątkowo spokojnie, chociaż kilka osób może mierzyć się z kłopotami na gruncie rodzinnym. Ktoś będzie domagał się pomocy od niezbyt chętnego jej udzielić Wodnika, który ma dość własnych spraw do ogarnięcia. Może to stać się początkiem konfliktu i pretensji. Gorzej, jeśli natrętny krewny postanowi udać się do wyższej instancji i… naskarżyć na Wodnika do tzw. starszyzny.

Ryby muszą się dzisiaj koniecznie zregenerować po bardzo trudnym piątku, a przede wszystkim po nieciekawych przemyśleniach, które do nich przyciągnął. Mars w opozycji do Urana również nie będzie im przyjazny, dlatego muszą się skupić na pozytywnym myśleniu i pogłębionym relaksie. Duża dawka przyjemności skutecznie poprawi im humor oraz lepiej nastroi do (aktualnie nieprzyjaznego) świata.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!