Blisko ludziIrina Shayk o Bradleyu Cooperze. "Dwoje wspaniałych ludzi nie musi tworzyć dobrego związku"

Irina Shayk o Bradleyu Cooperze. "Dwoje wspaniałych ludzi nie musi tworzyć dobrego związku"

Irina Shayk o Bradleyu Cooperze. "Dwoje wspaniałych ludzi nie musi tworzyć dobrego związku"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz
28.01.2020 07:14, aktualizacja: 28.01.2020 08:12

Irina Shayk długo nie zabierała głosu w sprawie rozstania z Bradleyem Cooperem. Teraz, po raz pierwszy, powiedziała, co myśli o byłym partnerze. Wyjawiła też, jak radzi sobie jako samotna matka.

Przez 4 lata rosyjska modelka tworzyła, zdawać by się mogło, idealny związek z hollywoodzkim gwiazdorem. Nie przeszkadzała im duża różnica wieku – na zdjęciach z początków ich relacji, widać, że byli w sobie szaleńczo zakochani. Owocem ich wielkiej miłości jest córeczka Lea De-Seine. Pół roku temu para postanowiła jednak się rozstać. Mówiono, że winę ponosi Cooper, który miał romansować z Lady Gagą. Shayk do tej pory nie powiedziała publicznie słowa na temat ekspartnera. Do teraz.

Irina Shayk i Bradley Cooper

34-letnia Shayk udzieliła wywiadu brytyjskiemu "Vogue'owi", na którego okładce również zapozowała. W rozmowie opowiedziała o swoim życiu, które buduje dziś bez Coopera. – Mam silną osobowość i zdecydowanie wiem, czego chcę. I myślę, że niektórzy faceci mogą się tego bać – stwierdziła Rosjanka.

– Jeśli ktoś znika z mojego życia, to znika bezpowrotnie, rozumiesz? Odcinam wszystkie lineczki. Sądzę, że taki chłód może ode mnie odpychać. Jednocześnie myślę, że wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że to tylko pozory – bo pod spodem jest miła, słodka osoba, która płacze podczas wywiadów – dodała.

Rozstanie z Cooperem, jak sama to określiła, skłoniło ją do przewartościowania życia i refleksji. – Moim zdaniem, w każdym dobrym związku pokazujesz się zarówno z tej najlepszej, jak i najgorszej strony. Taka jest ludzka natura. Dwoje wspaniałych ludzi nie musi tworzyć dobrego związku – powiedziała.

Zakończoną relację nazywa pięknym doświadczeniem i uważa się za szczęściarę. – Życie bez B. to nowy grunt – skwitowała. Przyznała też, że samotne macierzyństwo bywa dla niej trudne. – Ciężko znaleźć równowagę między byciem mamą-singielką a pracującą kobietą. Uwierz mi, są dni, gdy wstaję i mówię: "O mój Boże, nie wiem, co robić, rozpadam się na kawałki" – przyznała Shayk w wywiadzie dla "Vogue'a".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (17)
Zobacz także