Wycinać czy wykręcać grzyby? Leśnicy wyjaśnili to "raz na zawsze"

Już od dłuższego czasu, spacerując po lesie, możemy znaleźć podgrzybki, maślaki, koźlaki oraz prawdziwki. Te skarby lasu możemy zamarynować, dodać do sosów lub ususzyć.

Wielu miłośników grzybobrania zastanawia się jednak, w jaki sposób najlepiej zerwać znaleziony okaz. Metody bowiem są dwie - wykręcanie oraz wycinanie. Co osoba, to inne zdanie w tym temacie. Dyskusja jest na tyle zażarta, że głos zabrali leśnicy, rozwiewając wszelkie wątpliwości.

Zobacz też: Czy warto iść na grzyby, gdy pada deszcz? Odpowiedź zaskakuje

Spór internautów postanowili rozwiązać leśnicy, którzy nagrali materiał wideo wprost z Krzywego Lasu, zlokalizowanego w Bieszczadach.

- Od kilkunastu dni trzy czwarte Polski ruszyło na grzyby. O grzybach mówi się przy obiedzie, po obiedzie, po kościele, w autobusie, w tramwaju, na przystanku (...). Odwieczne pytanie. Trzeba to raz na zawsze rozwiać i zdecydować. Co my w końcu z tymi grzybami robimy? Wykręcamy? Wycinamy? - słyszymy na nagraniu leśniczego Kazimierza Nóżkę z Nadleśnictwa Baligród.

- Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne - odpowiada Marcin Scelina z leśnictwa Roztoki.

Leśnicy postanowili też uczulić widzów, którzy natrafią na nagranie, że należy zbierać wyłącznie zdrowe grzyby - te robaczywe absolutnie nie nadają się do zjedzenia. Pracownicy nadleśnictw radzą też, aby od razu, jeszcze przed włożeniem do kosza, oczyścić grzyby.

- Oszczędzi nam to bardzo dużo czasu w domu - podsumowują eksperci.

Dodajmy też, aby zbierać wyłącznie te gatunki, które jesteśmy w stanie bezbłędnie rozpoznać. W lasach jest wiele podobnych, ale trujących okazów, dlatego zbieranie grzybów, co do których nie mamy 100-proc. pewności nie jest dobrym pomysłem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. Tutaj będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście swoich znajomych. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl