Najgorszy błąd w gotowaniu bobu. Traci wszystkie właściwości
30.06.2024 13:15, aktual.: 15.07.2024 13:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bób to jedno z ulubionych, sezonowych warzyw strączkowych Polaków. Ze względu na jego właściwości odżywcze, warto włączyć go do diety. Dobrze też pamiętać, jak go ugotować, aby nie stracił swoich cennych wartości.
Lato to czas, gdy w sklepach i na straganach pojawia się coraz więcej warzyw i owoców. Obecnie trwa m.in. sezon na bób, który świetnie nadaje się jako dodatek do dań, choć jego miłośnicy zajadają się nim także solo, jedynie z dodatkiem masła i koperku.
Podpowiadamy, w jaki sposób gotować bób, by nie tylko nie stracił jędrności, ale przede wszystkim swoich wyjątkowo cennych dla zdrowia właściwości.
Zobacz także: Najlepsza zupa na upały. Wszyscy proszą o dokładkę
Bób - niepozorne bogactwo składników odżywczych
Bób z powodzeniem można nazwać letnim skarbem natury. Niektórzy żartobliwie dodają, że to "polskie pistacje". Jest doskonałym źródłem białka, dlatego świetnie sprawdzi się w diecie osób, które nie jedzą lub ograniczają mięso.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest też bogaty w sprzyjający regulacji pracy jelit błonnik, pozwalający też na długotrwałe utrzymanie sytości, a z racji niskiej kaloryczności i niewielkiej zawartości tłuszczu, świetnie sprawdzi się jako element diety odchudzającej.
Jak gotować bób, by nie stracił cennych składników?
Młody bób, w niewielkich ilościach, można jeść na surowo. Młode strączki najlepiej gotować w lekko osolonej, wrzącej wodzie z odrobinką cukru przez około 10 minut. Starszy bób potrzebuje zwykle więcej czasu, jednak po ok. 15 minutach warto zacząć sprawdzać, czy już jest odpowiednio miękki, ale i jędrny. Odpowiedni czas gotowania sprawi, że bób nie straci swoich cennych właściwości. Im dłużej, tym nie tylko będzie bardziej rozgotowany, ale i mniej wartościowy.
Starszy bób przed gotowaniem można wymoczyć przez około godzinę w zimnej wodzie, a dodanie do gotującej się wody np. kminku, majeranku czy liści laurowych sprawi, że nie będzie powodował wzdęć. Dodatkowo jeśli ktoś nie przepada za zapachem gotującego się bobu, można dodać do garnka gałązkę kopru, co pozwoli w znacznym stopniu zniwelować charakterystyczną woń.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl