Jarosław Kaczyński o aborcji. "Niemalże na każdym rogu w Warszawie"
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu, w którym odniósł się m.in. do liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce. Nie krył, że jest przeciwny tej decyzji. - Można to załatwić niemalże na każdym rogu w Warszawie i w wielu różnych miejscach można to załatwić - stwierdził.
Kaczyński w ostatniej rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w radiu RMF FM odniósł się m.in. do liberalizacji prawa aborcyjnego. Spytany o opinię na temat prezydenckiego projektu, która dopuszcza aborcję w przypadku wad letalnych płodu, zareagował jednoznacznie.
Jarosław Kaczyński o prawie aborcyjnym w Polsce
- Pan proponuje taką linię, która została przyjęta przez wiele partii na Zachodzie, partii centrowych i prawicowych czy centroprawicowych. Ta linia doprowadziła do tych zmian, które mamy dzisiaj w Europie i które z całą pewnością jej nie służą. Nie służą zresztą całemu Zachodowi. Mamy podręcznikowe wręcz objawy kryzysu cywilizacyjnego, prowadzącego do upadku. Bardzo bym nie chciał, żeby w Polsce wydarzenia potoczyły się w podobny sposób. Walczymy o to i mamy nadzieję - bo pewien ruch w tym kierunku jest także na Zachodzie - żeby ten fatalny trend odwrócić - mówił wicepremier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński o aborcji w Polsce. "Nikt tego nie zwalcza"
Prowadzący spytał też, czy w ogólnopolskim referendum powinno pojawić się pytanie o liberalizację prawa aborcyjnego. - Trzeba byłoby także zmienić konstytucję. Ja nie będę ukrywał, że głosowałbym przeciwko takiej zmianie - odpowiedział Kaczyński.
Gość Krzysztofa Ziemca nie krył swojego stanowiska w tej sprawie. - Warto robić referenda o sprawy, które mają charakter praktyczny. Jeżeli chodzi o tę sprawę, o której pan wspomniał, to ja nie chcę przesadzać, ale niemalże na każdym rogu w Warszawie i w wielu różnych miejscach można to załatwić, nikt tego nie zwalcza. Robienie więc referendum w takich sprawach miałoby sens wtedy, gdybyśmy na przykład zażądali, żeby z tym zdecydowanie skończyć - stwierdził Kaczyński.
Skontrolowali szpital. Sześć lat bez żadnej aborcji
Chociaż polskie prawo dopuszcza dokonywanie aborcji w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia pacjentki, nie zawsze jest ono respektowane, a wielu kobietom odmawia się wykonania zabiegu.
Adam Chrapisiński, były dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu, w 2005 r. wyjaśnił odmowę wykonywania zabiegów aborcji tym, że placówka nosi imię papieża. To właśnie tam, 24 maja 2023 zmarła 33-letnia Dorota, u której doszło do wstrząsu septycznego. Według ustaleń "Gazety Wyborczej" przez ostatnie sześć lat w nowotarskim szpitalu nie wykonano żadnego zabiegu aborcji.
W świetle prawa tzw. klauzula sumienia nie dotyczy całych szpitali, które powinny wykonywać zakontraktowane świadczenia. Zezwala ona na powstrzymanie się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z sumieniem lekarza, który jednak powinien odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Poza tym, ordynator oddziału lub dyrektor szpitala powinien powinien wskazać innego lekarza, który przerwie ciążę lub inną placówkę, w której zabieg będzie mógł być przeprowadzony.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl