Córka Anny Samusionek wylądowała w domu dziecka. Tak ich relacja wygląda dziś
W przeszłości Anna Samusionek i jej były mąż Krzysztof Zuber przez lata kłócili się o prawa do opieki nad ich jedynym dzieckiem. Konflikt rodziców spowodował, że mała Angelika trafiła do domu dziecka. Jak dziś wygląda relacja aktorki z 21-letnią córką?
Aktorka teatralna i telewizyjna doczekała się jednej córki, Angeliki. Gdy dziewczynka była młodsza jej rodzice rozwiedli się, a następnie przez lata walczyli o prawa nad dzieckiem. Konflikt Anny Samusionek i Krzysztofa Zubera spowodował, że mężczyzna trafił do aresztu, a Angelika wylądowała w domu dziecka.
Ponad 10 lat temu sprawą dziewczynki żyła cała Polska. Jak dziś wygląda relacja 21-letniej Angeliki i jej matki?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt o dziecko trwał latami
Chociaż Samusionek i Zuber wydawali się udanym małżeństwem, po trzech latach od powiedzenia sobie "tak", zdecydowali się na rozwód. Kiedy w 2002 roku na świat przyszła ich jedyna córka, para próbowała uratować swoją relację, jednak pojawienie się Angeliki nie mogło naprawić tego, czego już dawno nie było. Miłość do męża zniknęła, a Anna Samusionek zaczęła mówić o przemocy fizycznej i ekonomicznej, jakiej doświadczyła, będąc w związku z Krzysztofem Zuberem.
Aktorka miała zostać uderzona w twarz, o czym powiedziała kilka lat później w wywiadzie dla Plejady.
"Dostałam w twarz za coś, co powiedziałam. Krzysztof powiedział, że miał dwie możliwości, by wyjść z honorem - albo wyjść z pokoju, albo dać mi w twarz. Wybrał to drugie. To było przed ślubem. Mogę mieć do siebie pretensje o to, że w to weszłam" - przyznała aktorka.
Oprócz tego artystka publicznie oskarżyła męża o rozliczanie funduszy, które miały być przeznaczone na dziecko. Angelika została u boku mamy, a Zuber miał płacić alimenty, jednak wydał oświadczenie, w którym przyznał, że matka dziecka utrudnia mu kontakty z córką. Zaznaczył też, że dziewczynka nie jest szczęśliwa z matką.
11-letnia Angelika, pozbawiona kontaktu z ojcem, zdecydowała się uciec do jego domu, mimo że wcześniej Zuberowi odebrano prawa rodzicielskie. Z uwagi na obowiązujący zakaz spotkań z dziewczynką, mężczyzna nie mógł objąć nad córką opieki, co skutkowało umieszczeniem jej w placówce opiekuńczej. Okazało się, że w 2006 roku Samusionek złożyła fałszywe zeznania na policji, mówiąc, że dziecko zostało uprowadzone przez jej byłego męża.
- Zrobiła to, by zakryć fakt, że jest po prostu matką, która niewłaściwie się opiekuje córką, żeby nie powiedzieć, że złą matką. Ale zdecydowanie musi robić coś złego, skoro w ciągu 10 lat nie wytworzyła takiej atmosfery, takiej więzi z córką i teraz mówi, że ja widząc się z córką co dwa tygodnie, jestem takim nieprawdopodobnym specem od manipulacji, że potrafiłem dziecku wyprać mózg na spotkaniach - mówił w rozmowie z mediami Krzysztof Zuber.
Dziewczynka napisała nawet list do ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, prosząc o pomoc, by mogła zamieszkać z tatą. Po tym wszystkim sąd zdecydował, że Angelika może zostać pod opieką ojca.
"Piszę do Państwa jako mały człowiek, który potrzebuje pomocy. Kocham mojego najlepszego tatusia na świecie i nie mogę z nim być. Błagam i proszę, aby Państwo mi pomogli być z tatusiem i błagam o pomoc w walce o moje prawa dziecka, ponieważ je mam. Zabrali mnie do domu dziecka siłą i nawet nie pozwalają mi tu wychodzić na dwór. Błagam o pomoc. Chcę mieszkać z tatusiem".
Jakie relacje ma dziś Anna Samusionek z córką?
Dzisiaj córka Anny Samusionek ma 21 lat i pod względem urody bardzo przypomina swoją mamę. Relację między aktorką a córką udało się naprawić, przez co dziś są sobie niezwykle bliskie. Co ciekawe, Angelika podąża śladami matki, studiując aktorstwo w łódzkiej szkole teatralnej. Dodatkowo ma nietypową pasję - trenuje boks. Mama wspiera ją we wszystkich pomysłach i z niecierpliwością czeka na pierwsze produkcje z udziałem córki.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl