Jej męża znali wszyscy. Dziś niewielu pamięta, że byli razem
Monika Olejnik 11 lipca 2023 roku skończyła 67 lat. Dziennikarka podkreślała, że czuje się spełniona zawodowo. Przyznawała też, że po latach widzi, jak pogoń za karierą wpłynęła na jej życie prywatne. "Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę" - wspomniała w jednym z wywiadów.
Monika Olejnik od lat spełnia się w roli dziennikarki. Ma za sobą pracę w radiu, gazetach oraz telewizji. Jej życie prywatne zawsze wzbudzało wiele emocji, ponieważ nie dzieliła się szczegółami z mediami. Była dwukrotnie zamężna.
Z drugim partnerem doczekała się syna. Olejnik nie kryje, że jeżeli mogłaby cofnąć czas, zdecydowałaby się na więcej dzieci. W pewnym momencie postawiła jednak na rozwój kariery, który mocno odbił się na innych sferach jej życia.
Pierwsze małżeństwo nie było udane. Na szczęście później pojawiła się właściwa osoba
Monika Olejnik po latach przyznała, że w pierwszym małżeństwie doświadczyła przemocy ze strony ówczesnego męża. Dziennikarka opisała swoje przeżycia m.in. w mediach społecznościowych. "Szybko wyprowadziłam się od niego i rozwiodłam się" - wspomniała na Instagramie. Drugiego partnera poznała w radiowej Trójce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z Grzegorzem Wasowskim, dziennikarzem, satyrykiem i aktorem połączyło ją silne uczucie. Zakochani od razu zaczęli snuć wspólne plany na przyszłość. Najpierw był ślub, później na świat przyszedł Jerzy. W tamtym momencie dziennikarka mocno rozwijała swoją karierę. Po tym, jak została mamą, starała się łączyć rozwój osobisty z opieką nad dzieckiem, co nie było łatwym zadaniem.
"Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę"
Monika Olejnik w rozmowie ze "Zwierciadłem" wspomniała o tym, jak wyglądało jej życie, gdy Jerzy miał kilka lat. W tamtym momencie nieocenione było wsparcie bliskich.
- Syn chodził do przedszkola, a ja byłam fruwającą reporterką. Czasami spędzał ze mną chwile w redakcji - wyznała dziennikarka.
Kiedy Jerzy dorastał, Olejnik również nie miała dla niego wiele czasu. Choć spędzała z nim każdą wolną chwilę, czuła, że nadal jest to za mało. Po latach Monika Olejnik stwierdziła, że żałuje, co wówczas było dla niej priorytetem.
- Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci - stwierdziła w trakcie jednego z wywiadów dla "Zwierciadła".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl