GwiazdyJennifer Love Hewitt - ocalona przez psa

Jennifer Love Hewitt - ocalona przez psa

Jennifer Love Hewitt przyznaje, że jej pies Duke pomógł jej uporać się z depresją po nagłej śmierci mamy.

Jennifer Love Hewitt - ocalona przez psa
Źródło zdjęć: © AFP

24.09.2013 | aktual.: 24.09.2013 23:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jennifer Love Hewitt przyznaje, że jej pies Duke pomógł jej uporać się z depresją po nagłej śmierci mamy. Aktorka przygarnęła bezdomnego owczarka niemieckiego w kilka miesięcy po tym, jak jej mama zmarła w wyniku choroby nowotworowej.
- Ten rok był dla mnie trudny. Dość niespodziewanie zmarła moja mama, moja najlepsza przyjaciółka - powiedziała w wywiadzie dla pisma "Modern dog".

- Czułam się bardzo zagubiona. Tak jakby porzucił mnie cały wszechświat. Pewnie tak czują się te bezdomne psy. Miałam milion momentów, w których czułam, że potrzebuję aby ktoś mnie ocalił. Zaadaptowałam tego psa, bo chciałam zrobić coś dla siebie. To mnie uzdrowiło. Poczułam się, jakbym wydostała się z mgły. On pomógł mi stanąć na nogi.

(ma)

POLECAMY:

Komentarze (0)