Nie mają dzieci. Kwaśniewska wszystko wyjaśniła
Aleksandra Kwaśniewska i Jakub Badach od ponad dekady idą wspólną drogą, a ich relacja jest najlepszym dowodem na to, że miłość i przyjaźń mogą iść w parze. Jak się poznali? 24 sierpnia 2025 roku piosenkarz skończył 49 lat.
Zanim Aleksandra została żoną muzyka, jej nazwisko nie schodziło z pierwszych stron gazet. Córka byłego prezydenta RP była zaręczona z Wojciechem Szuchnickim, jednak ich drogi się rozeszły. W 2012 roku powiedziała sakramentalne "tak" Jakubowi Badachowi – wokaliście, kompozytorowi i liderowi zespołu Poluzjanci.
Z "Tańca z Gwiazdami" do miłości życia
Co ciekawe, ich historia rozpoczęła się przypadkiem. Gdyby nie udział Kwaśniewskiej w "Tańcu z Gwiazdami", być może nigdy by się nie spotkali. To właśnie dzięki programowi poznała Adama Sztabę, a ten – razem z Dorotą Szelągowską – zaaranżował znajomość Oli i Kuby.
– Generalnie nie żałuję wzięcia udziału w programie, bo nie wiem, jak by się potoczyło moje życie bez "Tańca z Gwiazdami", ponieważ wszystko, co się wydarzyło potem, miało z tym związek. Włącznie z poznaniem męża, którego poznałam na imprezie w domu Adama Sztaby i Doroty Szelągowskiej – wspominała w rozmowie z Żurnalistą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mało elegancko". Polacy wystawili ocenę Agacie Dudzie
Badach o małżeństwie z Olą
Związek Kwaśniewskiej i Badacha od początku budził emocje, ale oni sami konsekwentnie stawiają na prywatność i normalność.
– Ja z żoną konsultuję wszystkie rzeczy, ponieważ jesteśmy cudownie zgraną parą, mamy partnerski związek. Miałbym jej nie powiedzieć? To miałaby być tajemnica? – mówił Kuba Badach w rozmowie z dziennik.pl.
Wokalista podkreślał, że szczęście w małżeństwie to także... dobra organizacja.
– Rozmawiamy o tym z tak prozaicznego powodu, jak kalendarz naszego życia prywatnego. Przy tej zajętości, która mnie dotyka od wielu lat, choć jest wyborem, to każdy muzyk wychowywany tak, jak ja zna najmniejsze i większe kluby, każdy kolejny koncert to nagroda. Jesteśmy chciani, docenieni, ale nie możemy zapominać o tym naszym prywatnym kalendarzu właśnie, byśmy z małżonką znaleźli czas na nasze szczęśliwe życie – dodał.
Aleksandra Kwaśniewska wielokrotnie podkreślała, że nie utożsamia się z tradycyjnym podziałem ról w związku. Jej zdaniem takie schematy bywają krzywdzące, zwłaszcza dla kobiet.
"Mierzi mnie przekonywanie innych, że jest jakiś atawistyczny podział na role kobiece i męskie, którego powinniśmy (a przede wszystkim POWINNYŚMY) się trzymać. (...) Czy nie fajniej dzielić się zadaniami w zależności od faktycznych predyspozycji, bez konieczności wpisywania się w utarte schematy?" – pisała w 2022 roku na Instagramie.
Temat dzieci? "To nie jest pytanie, które trzeba zadawać"
Choć para nie ma dzieci, internauci często o nie pytają. Kwaśniewska wielokrotnie zwracała uwagę, że to bardzo delikatna kwestia, z którą kobiety nie powinny być konfrontowane na każdym kroku.
– Wiemy, że macierzyństwo jest ogromnie ważne dla wielu kobiet, ale to nie powód, by te, które dzieci nie mają, były albo ignorowane, albo zmuszane do wiecznego tłumaczenia się ze swoich życiowych decyzji. Proszę zwrócić uwagę, że matek raczej się nie pyta, dlaczego się zdecydowały na dzieci. Jest to traktowane jako oczywisty wybór, a tak naprawdę powody bywają zaskakujące. Nie mówiąc o tym, że podobnie jak bezdzietność, nie zawsze jest to przecież kwestia świadomej decyzji - mówiła w wywiadzie dla WP Kobieta.
Dodała, że każdy ma prawo żyć po swojemu – bez presji społecznych oczekiwań.