Oferuje swoje usługi kobietom. Ma ręce pełne roboty

Madeline Smith to jedna z testerek wierności mężczyzn, która robi furorę na TikToku. Kobieta, nazywana tropicielką "miłosnych szczurów", oferuje usługi kobietom za niewielkie pieniądze. W swojej pracy nie ma skrupułów.

Oferuje swoje usługi kobietom. Ma ręce pełne robotyMadeline Smith to jedna z testerek wierności mężczyzn
Źródło zdjęć: © TikTok
49

Jak zdobyć popularność w sieci? Można zostać testerką wierności mężczyzn, jak Madeline Smith, która na samym TikToku jest obserwowana przez 195 tys. osób. Kobieta zamieszcza na swoim profilu nagrania z przykładami, jak demaskuje niewiernych facetów. Co więcej, jest wynajmowana przez ich partnerki, które chcą poznać prawdę.

Madeline Smith sprawdza wierność mężczyzn

Tropicielka "miłosnych szczurów" - tak Madeline Smith jest nazywana przez osoby, które skorzystały (bądź chcą skorzystać) z jej usług. Smith, która twierdzi, że zajmuje się na pełen etat przyłapywaniem niewiernych mężczyzn, zdemaskowała ich już ponad tysiąc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Są ze sobą od dekad. Ale o ślubie ani myślą

Jak? Wszystko zaczyna się od momentu jej "wynajęcia". Madeline Smith oferuje swoje usługi każdej kobiecie, która tylko ich potrzebuje. Pobiera 30 dolarów (ok. 117 zł) i przechodzi do działania. Efektami pracy, do których zalicza chociażby udostępnianie nagrań z rozmów z niepodejrzewającymi niczego mężczyznami, dzieli się na TikToku.

Testerka wierności nie ma jednak żadnych skrupułów. Oprócz rozmów, jeżeli sytuacja tego wymaga, wysyła mężczyznom nawet swoje intymne zdjęcia. Uważa, że w ten sposób jest w stanie udowodnić, czy mężczyzna pozostanie wierny partnerce, czy też nabierze się na zaloty "detektywki z TikToka", która jest zdolna do odważnych kroków.

Testerek wierności jest więcej

Madeline Smith nie jest jednak jedyną znaną testerką wierności mężczyzn. Takich kobiet jest znacznie więcej, a wśród najpopularniejszych jest także Carolina Lekker, modelka, która ma na koncie współpracę m.in. z "Playboyem". Lekker jest jednak znacznie droższa niż Smith, bo za swoje usługi pobiera od każdej klientki aż 1,4 tys. funtów (ok. 7 tys. zł).

Praca obu testerek wierności jest poważna. Wielokrotnie dostarczały one już swoje dowody jako te potrzebne przy sprawach rozwodowych. Kobiety, które korzystały z ich usług, często wracają do nich w momentach, kiedy chcą sprawdzić swoich nowych partnerów.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie