Jest testerką wierności. Zdradziła, jak działa
Livi Shelby prowadzi nietypową działalność. Mieszkanka Wielkiej Brytanii sprawdza bowiem, czy kobiety zaufały właściwym mężczyznom. W tym celu zastawia na partnerów klientek "sidła" w mediach społecznościowych.
Podstawą związku dla wielu osób jest wierność. Kobiety, które mają wątpliwości co do szczerości oraz prawdziwości uczuć swojego partnera, zwracają się z prośbą o pomoc do Livi. Brytyjka jest bowiem testerką wierności.
Mówi o sobie "honey trap". Pisze do zajętych mężczyzn, aby ich sprawdzić
Livi Shelby prowadzi konto na TikToku, gdzie zgromadziła już ponad 180 tys. obserwatorów. Na swoim profilu publikuje wiele różnych materiałów, jednak to właśnie te o "sprawdzaniu lojalności" cieszą się największą popularnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brytyjka pisze do zajętych mężczyzn na Instagramie, przedtem ustalając to z ich partnerkami podejrzewającymi zdradę. Livi ma zgodę np. na wysyłanie wiadomości, w których podejmuje próbę flirtu. Czy będący w związku odpisze atrakcyjnej nieznajomej, czy pozostanie wierny swojej dziewczynie?
Jedna z udostępnionych przez testerkę rozmów mocno zaskakuje. Mężczyzna kłamał w żywe oczy, twierdząc, że "gdyby miał dziewczynę, w życiu by nie odpisał na taką wiadomość". Na szczęście Livi często sprawdza też osoby, które rzeczywiście są uczciwe i nie reagują na żadne zaczepki.
"Powinni mi za to płacić"
Livi zdobyła na tyle dużą popularność, że została zaproszona do udziału w zdjęciach filmu dokumentalnego "Cheat Detectives: The Loyalty Test" (pol. "Detektywi zdrad: test lojalności" - tłum. red.). To właśnie w filmie wyjaśniła dokładnie, na czym polega przeprowadzany przez nią test.
"Jeśli chcesz być lojalny, nie odpisujesz w ogóle. Jeśli odpowiedziałeś »hej«, jesteś już w połowie drogi do zdrady" - wyjaśniła.
Testerka wierności podkreśliła, że nie pobiera opłat za pomaganie innym kobietom. Jednak w zamian za swoją działalność udostępnia przeprowadzane rozmowy z niewiernymi mężczyznami w mediach społecznościowych. Livi przyznaje, że takie testy są dość kontrowersyjną metodą, ale nie żałuje, że ją stosuje.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl