Joanna Krupa broni Pivena. "Niektórzy wykorzystują tę sytuację by być sławni"
Afera dotycząca Harveya Weinsteina rozpoczęła w Hollywood (i nie tylko) lawinę oskarżeń o molestowanie. Kobiety z całego świata otwarcie przyznały, że w show biznesie przekraczanie granic jest na porządku dziennym. Część zarzutów dotyczyła aktora, Jeremy'ego Pivena, znanego z serialu "Ekipa". W obronie gwiazdora stanęła jednak Joanna Krupa.
04.11.2017 | aktual.: 04.11.2017 12:02
- Kocham Jeremy’ego Pivena, znam go od dawna, jest naprawdę najmilszym facetem, jakiego kiedykolwiek poznałam. Myślę, ze niektórzy wykorzystują tę cała sytuację z Weinsteinem i próbują stać się sławni, albo zarobić. Jeremy był zawsze bardzo miły w stosunku do mnie, był zawsze wspaniałym przyjacielem, więc ja go wspieram – powiedziała Krupa, kiedy dziennikarze poprosili ją o skomentowanie doniesień w sprawie aktora.
- Poznałam Weinsteina ponad dekadę temu, czy mam z nim jakiś problem? Nie. Mogłabym powiedzieć więcej, ale tego nie zrobię, bo będę miała kłopoty. Mam nadzieję, ze ta cała sytuacja niedługo się uspokoi i wyjaśni, i ludzie w Hollywood w końcu zaczną być zatrudniani ze względu na talent – dodała, wyjaśniając, co sądzi o całej aferze seksualnej, która opanowała show biznes.
Krupa znana jest z tego, że zawsze mówi to, co myśli. Często zabiera głos w sprawach, które mają dla niej ogromne znaczenie, takich jak chociażby ochrona zwierząt, która pochłania bardzo dużą część życia Joanny. Nie dziwi nas więc fakt, że tak zagorzale broni swojego przyjaciela. Nie wiadomo jednak, na ile jej obrona okaże się skuteczna.