Joanna Moro chciała poprawić swój wygląd. Skończyło się niefortunnie

Joanna Moro opowiedziała o pewnym doświadczeniu, które z pewnością na długo pozostanie w jej pamięci. "Już dojeżdżając do domu, totalnie się wypłakałam" - zwierza się w dramatycznej relacji na Instagramie.

AKPAJoanna Moro nie miała ostatnio szczęścia (AKPA i Instagram)

Joanna Moro podzieliła się ze swoimi obserwatorami nieco bolesnym doświadczeniem. Zamieściła dokładną relację, z której jasno wynika, że aktorka wymęczyła swój organizm do granic możliwości.

Dramatyczna relacja Joanny Moro

"Normalnie było takie dygotanie, takie oddechy, boże naprawdę. Drżenie mięśni, spięcie, ciężko było uspokoić oddech. Wymiotować mi się chciało, nie wiem dlaczego, tak niedobrze mi było. Już dojeżdżając do domu, totalnie się wypłakałam. Tak się popłakałam, jakby wszystkie demony, jakieś takie lęki, stresy ze mnie zeszły" - opisała w emocjach na Instagramie.

Instagram
Relacja Joanny Moro (Instagram)

Co byłą przyczyną tak silnej reakcji organizmu? Moro wyjaśnia, że jej pasja i chęć osiągnięcia "działania odmładzającego" przyczyniły się do tak bolesnych skutków ubocznych: "Niby lightowo dziś podeszłam do morsowania, ale po, tak mnie przetrzepało, że sama się dziwię. Nie chciałam dziś na maksa się wychładzać. (...) Zanurzałam dziś tylko twarz w wodzie dla działania odmładzającego".

Instagram
Relacja Joanny Moro (Instagram)

Źródło sił witalnych?

Aktorka niejednokrotnie podkreślała, że morsowanie praktykuje przez cały rok i to właśnie dzięki niemu zawdzięcza swoje siły witalne. - Zimna woda dodaje mi wigoru, gdy np. boli mnie głowa i wykąpię się w tak zimnej wodzie, to od razu lepiej się czuję. Następuje szybka regeneracja - mówiła przeszłości w rozmowie z Plejadą.

A jak Moro czuje się teraz? "Jest już dobrze. Widzicie mnie w pełnej krasie, normalny wzrok itd., ale jak wracałam dzisiaj do domu, to było naprawdę apogeum. Jestem ciekawa, czy ktoś z moich morsów coś takiego miał" - zastanawia się w relacji na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Joanna Moro wyznaje: "Mąż lubi moje nagie zdjęcia"

Wybrane dla Ciebie

Opowiedziała o pierwszej randce z Lewandowskim. "Zapłaciłam za siebie"
Opowiedziała o pierwszej randce z Lewandowskim. "Zapłaciłam za siebie"
Trik na ukrycie cieni pod oczami. Sprawdziliśmy, czy działa
Trik na ukrycie cieni pod oczami. Sprawdziliśmy, czy działa
Wskoczyła w "małą czarną". Wszyscy i tak patrzyli na jej stopy
Wskoczyła w "małą czarną". Wszyscy i tak patrzyli na jej stopy
Gdzie wyrzucać przypalone jedzenie? Pod żadnym pozorem nie do kosza
Gdzie wyrzucać przypalone jedzenie? Pod żadnym pozorem nie do kosza
Niewielu wie, kim był jej mąż. Zostawił dla niej rodzinę
Niewielu wie, kim był jej mąż. Zostawił dla niej rodzinę
W młodości wytatuowała brzuch. Po latach pokazała, jak wygląda
W młodości wytatuowała brzuch. Po latach pokazała, jak wygląda
Żałuje współpracy z Joanną Krupą? "Zrobiła skok na kasę"
Żałuje współpracy z Joanną Krupą? "Zrobiła skok na kasę"
Posadź właśnie teraz. Wiosną wypuszczą zdrowe pędy
Posadź właśnie teraz. Wiosną wypuszczą zdrowe pędy
Przetrzyj meble produktem z łazienki. Na długo zapomnisz o kurzu
Przetrzyj meble produktem z łazienki. Na długo zapomnisz o kurzu
Mówi wprost o Polkach. Wyznała, dlaczego trudno im znaleźć partnera
Mówi wprost o Polkach. Wyznała, dlaczego trudno im znaleźć partnera
Luksus w samym sercu Warszawy. Oto jej "drugi dom"
Luksus w samym sercu Warszawy. Oto jej "drugi dom"
Popularne jesienne kwiaty. Nie sprawdzą się w każdym domu
Popularne jesienne kwiaty. Nie sprawdzą się w każdym domu