Jolanta Żółkowska była gwiazdą serialu "Dom". Na planie spotkała miłość swojego życia
Rola w serialu stała się dla niej odzwierciedleniem tej życiowej, jeżeli chodzi o miłość. Na planie "Domu" Jolanta Żółkowska spotkała Krzysztofa Kołbasiuka, w którym zakochała się do szaleństwa. Jego nagła śmierć odcisnęła na niej piętno.
Jolanta Żółkowska grała Basię Lawinównę w kultowym serialu "Dom". Była to opowieść o młodej dziewczynie, które rozpaczliwie szukała zaginionego podczas powstania chłopaka – Łukasza Zbrożnego, czyli Krzysztofa Kołbasiuka. Serial Jana Łomnickiego wzruszał widzów. Miłość na planie stała się rzeczywistością w prywatnym życiu. - To było wielkie uczucie i namiętność - wspominała po latach artystka.
Odgrywali swoje życiowe role
Kiedy się poznali i pokochali Żółkowska miała 25 lat. Kołbasiuk 28 i żonę, Dorotę Stalińską. Po jego rozwodzie para pobrała się, a w 1983 roku na świat przyszedł ich syn. Rodzinne szczęście nie trwało jednak tak długo, jak zakochani by tego chcieli. Niespodziewana śmierć aktora zmieniła wszystko.
Artystka przeżyła załamanie, nie mogła się pogodzić ze stratą. Jej syn Kamil zrezygnował ze studiów w Toruniu, aby być bliżej matki. Jolanta Żółkowska zniknęła z życia zawodowego na długie miesiące. Ogromne wsparcie dał jej syn, wspominała, że było ono bezcenne.
Po latach aktorka otrząsnęła się z tragedii i zaczęła żyć dalej. W rozmowie z magazynem "Świat&Ludzie" wyznała: "Trudno pogodzić się z taką tragedią. Nie mam żalu do losu. Wszystko, co w życiu zrobiłam, było po coś. (...) Trzeba pogodzić się z tym, że często nie mamy wpływu na to, co się stanie". Jolanta Żółkowska jest ciocią aktorki Pauliny Holtz.