GwiazdyJustyna Steczkowska ledwo powstrzymała łzy. Rozmowa w TVP sporo ją kosztowała

Justyna Steczkowska ledwo powstrzymała łzy. Rozmowa w TVP sporo ją kosztowała

Justyna Steczkowska pojawiła się w programie "Taka jak ty" na antenie stacji TVP Kobieta. Mateusz Szymkowiak zadał jej bardzo intymne pytania, na które artystka odpowiedziała, z trudem powstrzymując łzy.

Justyna Steczkowska w programie "Taka jak ty"  (AKPA)
Justyna Steczkowska w programie "Taka jak ty" (AKPA)

17.02.2022 | aktual.: 17.02.2022 20:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- To była dobra kobieta, poświęcała dużo czasu innym ludziom, przede wszystkim nam. To była mama, która nie odmawiała pomocy, zawsze była na podorędziu. (...) Była osobą, do której można było się zgłosić o pomoc, zawsze znalazła czas, by pomóc swoim dzieciom. A że było nas dużo, to była cały czas zajęta - takimi słowami w programie "Taka jak ty" Justyna Steczkowska wspomina swoją ukochaną rodzicielkę.

Bolesne wyznanie Justyny Steczkowskiej

Danuta Steczkowska zmarła w listopadzie 2020 r., ale artystka nadal nie może pogodzić się z tą, niewątpliwie bolesną, stratą. - Mama nie żyje dopiero rok, a to mało, by poradzić sobie z żałobą po rodzicu. Przy tacie zajęło mi to jeszcze dużo więcej czasu. Zanim te wszystkie łzy się przelały przeze mnie, to też trwało - mówi w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem na antenie stacji TVP Kobieta.

Steczkowska nie ukrywa, że po śmierci rodziców odczuwa nie tylko smutek, ale także ogromną samotność i nieustającą tęsknotę. Próbując wyjaśnić emocje, które jej towarzyszą, w trakcie wywiadu z trudem powstrzymuje się od łez.

Poruszające słowa Agaty Steczkowskiej

Na temat śmierci rodziców wypowiedziała się również starsza siostry Justyny Steczkowskiej, Agata. W rozmowie z "Super Expressem" kobieta wspomniała ukochaną mamę:

- Już nie cierpi. Przeszła dwa wylewy, była zdana tylko na nas. Ten najtrudniejszy okres w jej życiu zaczął się 21 lat temu, kiedy nagle zmarł nasz tata, Stanisław Steczkowski. Ich miłość była ogromna i zauważalna, mama bardzo za nim tęskniła, przez cały czas była w żałobie i smutku.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (29)