Rafał Brzozowski po zmianie władz TVP zakończył swoją przygodę z programem "Jaka to melodia?", którego prowadzącym został w 2019 roku. Stracił też posadę w "The Voice Senior". Gwiazdor znikł z telewizji i skupił się na innych, równie ekscytujących projektach.
Ostatnio na Instagramie piosenkarza pojawił się wpis dotyczący prac nad pensjonatem. Na horyzoncie widoczny jest koniec remontu, a Brzozowski nie ukrywa, że już nie może się doczekać finalizacji tego projektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Brzozowski ocenia swój występ na Eurowizji. "Teraz podszedłbym do tej piosenki inaczej"
"Jeszcze chwila cierpliwości"
Rafał Brzozowski wyjaśnił, że odbudowywanie posiadłości, w której powstanie pensjonat, trwało cztery lata. Co więcej, w trakcie jednego z wywiadów wyjawił, że obiekt wcześniej należał do dziadków celebryty. Wokalista musiał odkupić nieruchomość od państwa, gdyż jego bliscy w latach 70. ubiegłego wieku zostali wywłaszczeni.
"Brzozowy Dwór jest już na ostatniej prostej! Prace wykończeniowe niemal zakończone, a my powoli szykujemy się do otwarcia. Wiem, że czekacie na ten moment z niecierpliwością, tak samo jak ja. Jeszcze chwila cierpliwości…" - napisał na Instagramie wokalista.
Jak zaznaczył Brzozowski, posiadłość ma wyjątkowo ciekawą historię. Dwór wybudował pradziadek piosenkarza. W czasach wojny dom służył za siedzibę gestapo, następnie NKWD
"Potem nam go zajęto. Ma ciekawą historię. Były skrytki dla partyzantów, tunele, kuchnie podziemne. Będę się tam czasami pojawiać, by opowiedzieć o nim klientom" - zapewnił Brzozowski w trakcie rozmowy z "Faktem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl
