Kalczyńska o Covidzie. "Jakby ktoś stłukł mnie mocno kijem"

– Najgorsze były cztery pierwsze dni, choroba rzeczywiście się rozwijała. To były takie bardzo dziwne objawy, bo nigdy wcześniej w życiu ich nie miałam - totalne osłabienie, silny, specyficzny ból głowy, dziwny ból pleców. Miałam uczucie, jakby ktoś mnie stłukł mocno kijem. Czułam, jakbym miała siniaki w okolicach płuc – mówi dziennikarka TVN. Ma też apel do koronasceptyków.

akAnna Kalczyńska
Źródło zdjęć: © akpa
Karolina Błaszkiewicz

Anna Kalczyńska znalazła się wśród zakażonych Covid-19 i było to dla niej trudne i bolesne doświadczenie. – Przy każdym pochyleniu się, czułam, że ból się nasila. Nigdy czegoś takiego nie odczuwałam – mówi w rozmowie z Plotkiem. Stwierdza wprost, że koronawirus odbiera siły, nawet jeśli przechodzi się go łagodnie, jak to było w jej przypadku.

Anna Kalczyńska – Covid

Choroba odbiła się na jej zdrowiu i do teraz odczuwa skutki zarażenia. – Cały czas walczę o powrót do kondycji i do dobrego samopoczucia, bo to nie jest tak, że wraz z ustąpieniem objawów wszystko wraca do normy. Jestem ciągle zmęczona, dużo śpię – przyznaje.

W wywiadzie Kalczyńska odniosła się też do głosów ludzi, którzy twierdzą, że Covid nie istnieje. Prezenterce trudno zrozumieć, takie podejście. Nazywa to "współczesnym szaleństwem". – Rozumiem, że część społeczeństwa zawsze jest sceptyczna, ale z faktami nie można dyskutować. (…) Mnie los oszczędził, ale proszę uwierzyć, że nigdy nie przeżyłam choroby, która zaatakowała tak, że nie wiedziałam, jaki cios będzie następny – zaznacza.

I dodaje, że nigdy nie była tak słaba, jak właśnie przechodząc Covid. Dziś priorytetem jest dla niej pomóc innym – planuje oddać jak najszybciej swoje osocze. – Mnie to na razie chroni, nie przekazuję swojej choroby, bo ją mam za sobą, ale nie wiadomo na jak długo. Czego jeszcze trzeba, żeby ludzie uwierzyli, że ta choroba jest bardzo niebezpieczna? – pyta Kalczyńska.

"Kto Pyta" – Nowy program w jesiennej ramówce Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nie wystawiaj jedzenia na balkon. Skutki mogą być opłakane
Nie wystawiaj jedzenia na balkon. Skutki mogą być opłakane
Gnieżdżą się w części choinek. Ekspertka ostrzega
Gnieżdżą się w części choinek. Ekspertka ostrzega
Szykują ślub. Anita z "ŚOPW" pokazała suknie
Szykują ślub. Anita z "ŚOPW" pokazała suknie
Niezwykła reakcja pasażerki na głośne dziecko. Post jest hitem w sieci
Niezwykła reakcja pasażerki na głośne dziecko. Post jest hitem w sieci
Tak pokazała się na spotkaniu z harcerzami. Kolor to hit sezonu
Tak pokazała się na spotkaniu z harcerzami. Kolor to hit sezonu
Poszła na jarmark w Warszawie. Podsumowała dwoma słowami
Poszła na jarmark w Warszawie. Podsumowała dwoma słowami
Była hitem PRL-u, dziś jemy rzadziej. Opóźnia procesy starzenia
Była hitem PRL-u, dziś jemy rzadziej. Opóźnia procesy starzenia
Schudł 60 kg. Dziennikarz mówi, jak tego dokonał
Schudł 60 kg. Dziennikarz mówi, jak tego dokonał
Romansują w pracy. Detektywka mówi, o co proszą ją małżonkowie
Romansują w pracy. Detektywka mówi, o co proszą ją małżonkowie
Wsyp do zlewu zamiast sody. Odpływ odetka się od razu
Wsyp do zlewu zamiast sody. Odpływ odetka się od razu
"ZUS odmówił mi świadczeń". Mówi, co się stało
"ZUS odmówił mi świadczeń". Mówi, co się stało
Jej syn odebrał sobie życie. Ponad rok później sama zmarła
Jej syn odebrał sobie życie. Ponad rok później sama zmarła
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟