GwiazdyKarol Strasburger tłumaczy swoje nazwisko. Jest nietypowe

Karol Strasburger tłumaczy swoje nazwisko. Jest nietypowe

Karol Strasburger znany jest z poczucia humoru. Przywykliśmy do jego niebanalnych żartów. Teraz prowadzący program "Familiada" postanowił opowiedzieć o swoich korzeniach i miłości. Tym razem bardzo szczerze i poważnie.

Karol Strasburger tłumaczy swoje nazwisko. Jest nietypowe
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Dominika Czerniszewska

11.04.2019 | aktual.: 11.04.2019 14:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Karol Strasburger w rozmowie z tygodnikiem "Świat&Ludzie" opowiedział m.in.o swoich korzeniach. Aktor próbował wytłumaczyć, co oznacza jego nazwisko. – Niektórzy próbowali to przetłumaczyć z języka niemieckiego na polski, ale nie istnieje taki wyraz" - mówi.

– Zawiera jednak w wymowie 'Strasse' (spolszczone Stras), co znaczy 'ulica' i 'burger', czyli 'obywatel'. Gdyby to tłumaczyć z przymrużeniem oka, to 'Bürgerstrasse' oznaczałoby: ulica 'obywatela'. Myślę, że gdyby żył mój ojciec, to mógłbym go o znaczenie nazwiska zapytać. Nie zdążyłem. O naszych korzeniach zaczęliśmy rozmawiać, gdy on był starszym człowiekiem - wyjaśnia Strasburger.

Po śmierci żony gospodarz programu "Familiada" związał się z Małgorzatą Weremczuk, która jest jego menadżerką. Parę dzieli 36 lat różnicy. Strasburger u boku kobiety przeżywa drugą młodość. Wyjawia, że łączy ich podobny sposób patrzenia na świat.

Zobacz także: Projektuje dla Agaty Dudy. Nam opowiada o współpracy z pierwszą damą

– Małgosia zaraża mnie optymizmem i życiową energią. Jest jej wszędzie pełno, ma liczne grono znajomych i jest bardzo lubiana. Podziwiam ją. A ona czerpie z mojego doświadczenia. Wprowadziłem ją np. w świat tenisa, nauczyłem lepiej jeździć na nartach. Czujemy się ze sobą dobrze i bezpiecznie" - stwierdził.

Strasburger przyznał również, że ich miłość nie potrzebuje "papierka". – Ale jeśli zdecydujemy się sformalizować związek, nie będziemy o tym opowiadać publicznie. Nie lubimy rozgłosu, unikamy promowania siebie jako pary - prawdziwa miłość nie szuka poklasku - kwituje aktor.

Źródło: "Świat&Ludzie"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl