GwiazdyKarolina Pisarek popłakała się w trakcie wywiadu. Wszystko przez słowa o mężu

Karolina Pisarek popłakała się w trakcie wywiadu. Wszystko przez słowa o mężu

Karolina Pisarek ma za sobą trudny czas, który jest związany z pogorszeniem się stanu jej zdrowia. Modelka i influencerka udzieliła wywiadu, podczas którego poleciały jej łzy.

Karolina Pisarek ma za sobą trudny czas
Karolina Pisarek ma za sobą trudny czas
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

18.09.2022 | aktual.: 20.09.2022 09:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilka tygodni temu Karolina Pisarek trafiła do szpitala w związku z poważnym bólem głowy. Modelka spędziła tam kilka dni, a jej udział w "Tańcu z gwiazdami", w którym obecnie występuje, stał pod znakiem zapytania. Okazało się, że ma powiększoną przysadkę mózgową i torbiel. Mimo wszystko zdecydowała się walczyć o marzenia.

Karolina Pisarek wzruszająco o mężu

W jednym z ostatnich wywiadów Karolina Pisarek nie mogła powstrzymać łez. Wszystko przez wspomnienia, co takiego robił dla niej mąż Roger w czasie, kiedy cierpiała z bólu. Okazuje się, że był dla niej ogromnym wsparciem, czego nie ma zamiaru teraz ukrywać.

- Mój mąż jest najwspanialszym człowiekiem na świecie - oznajmiła Pisarek "Plejadzie".

- Zaopiekował się mną, robił wszystko za mnie i dla mnie. Woził mnie na badania, do lekarza, podawał mi miskę, kiedy było trzeba. Rzucił wszystkie swoje obowiązki, za co jestem mu wdzięczna. To jest fajne, że poznaliśmy się, gdy wszystko było dobrze, a jest wspaniały też, gdy jest źle - powiedziała modelka w rozmowie z portalem.

Karoliny Pisarek: Ja się po prostu nie poddaję

Powrót Karoliny Pisarek do udziału w "Tańcu z gwiazdami" wywołał lawinę komentarzy. Wiele osób skrytykowało postawę modelki, pisząc, że przy takich problemach zdrowotnych nie powinna patrzeć na rozwój kariery, a odpocząć od obowiązków.

- Z każdym tematem, z którym się uzewnętrzniamy w social mediach, musimy się też liczyć z odbiorem tego. Czy to komuś pasuje, czy nie. Od zawsze byłam sobą i pokazuję to, co się dzieje w moim życiu. Mam postawę sportowca, bo sama nim byłam. Nie zawodowym, ale byłam - skomentowała krytykę internautów w rozmowie z "Plejadą".

- Ja się po prostu nie poddaję. Jeśli podejmuję się jakiegoś zadania, to chcę je dokończyć. (...) Gdyby lekarze powiedzieli mi, że są przeciwwskazania, to bym się tutaj nie stawiła. Robiłam wszystko, żeby ból ustąpił i jestem - podsumowała Pisarek.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Komentarze (31)