Karolina Pisarek "wymarzyła sobie" Bartkiewicza w "Tańcu z gwiazdami". Co na to Roger Salla?
Karolina Pisarek jest jedną z uczestniczek najbliższej edycji programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Wiadomo już, że celebrytka wystąpi w parze z tancerzem Michałem Bartkiewiczem. Jak zareagował na to jej mąż? - Był na backstagu, był za kamerami - ujawniła Pisarek.
03.08.2022 | aktual.: 03.08.2022 12:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karolina Pisarek zdobyła popularność jako osiemnastolatka dzięki show "Top Model". Dostała się tam do finału i ostatecznie zajęła drugie miejsce. Od tamtej pory jej kariera nabrała rozpędu - wzięła udział m.in. w programach "Ameryka Express", a także "Twoja twarz brzmi znajomo", poza tym wydała książkę pt. "Girl power. Nie odkładaj marzeń na jutro!". Modelka prężnie działa też w mediach społecznościowych - na Instagramie obserwuje ją aż 944 tysięcy użytkowników.
Karolina Pisarek i Michał Bartkiewicz zatańczą razem w "Tańcu z gwiazdami". "Mój partner jest niesamowity"
Karolina Pisarek niebawem będzie brała udział w trzynastej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Jej partnerem na parkiecie okazał się Michał Bartkiewicz, który w jedenastym sezonie wygrał zmagania, tańcząc razem z Edytą Zając.
Okazuje się, że celebrytka jest zachwycona takim doborem trenera. - Jestem mega podekscytowana i zastanawiam się, jak to jest zatańczyć na scenie, tym bardziej, że mój partner jest niesamowity, bo sobie go wymarzyłam. Już wcześniej patrzyłam na poprzednich tancerzy z wcześniejszych edycji i pomyślałam, że super, gdyby to był on. Najbardziej urzekło mnie w nim to, że ma Simbę wytatuowanego na bicepsie, tam gdzie Roger. I Simba to mój pies - opowiadała w rozmowie z Jastrząb Post.
Rogel Salla i Karolina Pisarek są o siebie zazdrośni? "Uwielbiam czuć, że facet mnie pożąda"
Jak zareagował Roger Salla, mąż Karoliny Pisarek, gdy poznał jej partnera tanecznego? - Roger, jak zobaczył Michała to był spokojny, bo go poznał. Był na backstagu, był za kamerami. Przybili sobie piątkę i powiedział, że jestem w bezpiecznych rękach - relacjonowała modelka.
Okazuje się jednocześnie, że partnerzy czują o siebie pewną zazdrość. - Mamy do siebie zaufanie, ale odrobina zazdrości w związku jest jak najbardziej potrzebna. Ja uwielbiam czuć, że facet mnie pożąda i chce, abym była jego i dla mnie to jest jak najbardziej ok. Rzeczywiście to jest tak, że jesteśmy o siebie trochę zazdrośni, ale tak umiarkowanie. Wiadomo, że czasem jesteśmy o siebie zazdrośni, to musi być, przynajmniej u nas, ale nie mamy żadnych spin o kogoś - mówiła Karolina Pisarek.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl