Katarzyna Cichopek nie zamierza reagować na słowa Marcina Hakiela. Rzuciła się w wir pracy
26.04.2022 14:41, aktual.: 26.04.2022 15:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnio Marcin Hakiel udzielił emocjonalnego wywiadu, w którym zasugerował, że w jego małżeństwie pojawił się ktoś trzeci, a Katarzyna Cichopek dopuściła się zdrady. Aktorka nie ma zamiaru komentować tego wyznania. Rzuciła się za to w wir pracy, co relacjonuje na swoim Instagramie.
Kilka tygodni temu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel opublikowali na swoich instagramowych profilach takie samo oświadczenie. Poinformowali w nim, że po 17 latach związku podjęli decyzję o rozstaniu. Jednocześnie poprosili o uszanowanie prywatności ich oraz dzieci, a także oświadczyli, że to będzie ich jedyny komentarz w tej sprawie.
Jednak tancerz szybko zmienił zdanie w tej kwestii. Od tamtej pory stał się bardzo aktywny w mediach społecznościowych – pokazuje czas spędzany z dziećmi, zamieszcza smutne zdjęcia i uzewnętrznia się przed obserwatorami. Wyjawił między innymi, że chodzi na terapię.
Marcin Hakiel zasugerował, że został zdradzony
Lecz ostatnio Marcin Hakiel postanowił pójść o krok dalej i pojawił się w programie "Miasto kobiet", w którym udzielił intymnego wywiadu Aleksandrze Kwaśniewskiej. Prowadząca zapytała się go o kulisy rozstania z Katarzyną Cichopek. Tancerz z swojej odpowiedzi mocno zasugerował, że żona go zdradzała.
– Nie chciałbym, potocznie mówiąc, prać brudów, bo to bym chciał zostawić. Ale chyba najtrudniejszy moment w tej całej sytuacji to był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię – powiedział łamiącym się głosem.
Na reakcję ze strony internautów nie trzeba było długo czekać. Pod postami na Instagramie Katarzyny Cichopek zaczęły pojawiać się nieprzyjemne komentarze. Aktorka była nimi bombardowana do tego stopnia, że postanowiła zablokować na swoim profilu możliwość zamieszania komentarzy pod zdjęciami. Marcin Hakiel zaapelował w pewnym momencie o "nieobrażanie jego byłej partnerki", jednak sam tę burzę wywołał.
Katarzyna Cichopek rzuciła się w wir pracy
Tymczasem Katarzyna Cichopek zamierza trzymać się swojego pierwotnego planu i nie komentować w żaden sposób kulis rozstania z Marcinem Hakielem. Teraz rzuciła się w wir pracy. W relacji na Instagramie pokazała, że jest obecnie w Krakowie, gdzie nie może narzekać na nudę. Wraz z Tomaszem Wolnym relacjonowała dla "Pytania na śniadanie" pewien event.
– Dzień dobry kochani. My was dzisiaj serdecznie pozdrawiamy z Tauron Areny w Krakowie, gdzie jesteśmy gospodarzami bardzo ciekawego wydarzenia. (…) Dzisiaj możecie wpaść popatrzyć sobie właśnie na różne stoiska. Wystawiają się tutaj szkoły dla dzieciaków, które kończą szkołę podstawową i decydują o swojej dalszej karierze. Mówię karierze, ponieważ można już od razu wybrać szkoły bardzo specjalistyczne – takie, które uczą zawodu. Piękny, duży obiekt. Dzisiaj jesteśmy z wami przez cały dzień – powiedziała na InstaStories i dodała, że wieczorem będzie ją można również obejrzeć w krakowskim teatrze podczas spektaklu "Przygoda z ogrodnikiem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl