Katarzyna Figura usłyszała pytanie o ciążę. Jej reakcja zaskakuje
Katarzyna Figura w rozmowie z Żurnalistą nawiązała do swojej wypowiedzi, która padła podczas jednego z ostatnich wywiadów. - To są dawne i trudne czasy, ale na pewno jedno chcę powiedzieć - mówiła aktorka.
22.03.2023 | aktual.: 22.03.2023 21:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Figura jest jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Jest dwukrotną laureatką nagrody "Złote Lwy", a także laureatką Polskiej Nagrody Filmowej. Ostatnio można było ją oglądać m.in. w filmie "Chrzciny" w reżyserii Jakuba Skoczenia czy w "Dziewczynach z Dubaju" Marii Sadowskiej.
Katarzyna Figura o prawach kobiet. "To jest po prostu niesłuszne"
Katarzyna Figura pojawiła się niedawno w podcaście Żurnalisty. Prowadzący wywiad powołał się na słowa z rozmowy z Magdą Mołek. - Powiedziała pani, że to było pierwsze dziecko, ale trzecia ciąża - podkreślił.
- Tak, ale czy ja wiem? Chyba nie chcę do tego wracać - podkreśliła Katarzyna Figura. - To był temat, który zostawił coś we mnie, widziałem, że to było niedokończone - zauważył Żurnalista.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To są dawne i trudne czasy, ale na pewno jedno chcę powiedzieć. Wbrew albo właśnie w imię tego przez co dzisiaj się przedzieramy, czyli że kobiety nie mają prawa do decydowania o własnym ciele... To jest po prostu niesłuszne. Kobieta powinna mieć do tego prawo. Są różne sytuacje, różne okoliczności, które mogą zdecydować o całym ich życiu. Nie powinno być takiego narzucania. W sprawach aborcji, ograniczeniach i tłumieniu protestów kobiet - podkreśliła Figura.
Katarzyna Figura o przemocy domowej. Jej mąż był oprawcą
Figura ma za sobą trudną przeszłość. Były mąż aktorki, Kai Schoenhals, z którym doczekała się dwóch córek: Koko i Kaszmir, stosował wobec niej przemoc. O swoim doświadczeniu aktorka opowiedziała w wywiadzie z "Vivą!" w 2012 roku. "
Przez 14 lat ukrywałam, jak naprawdę wygląda moje prywatne życie. Dlaczego? Która kobieta chce przyznać, że tkwi w toksycznym związku? Że jest poniżana, upokarzana, bita? I, co najgorsze, pozwala na to! (...) To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, kopanie. Wiesz, jak bardzo boli, jak cię ktoś kopnie w kość piszczelową?" - mówiła.
Rozwód udało się sfinalizować dopiero w 2021 roku. - Zamieszkałam na powrót z mamą. Mieszkała w Gdyni od wielu lat, ale oddzielnie. (...) Całe życie byłam plemienna, byłam nomadem. Nie wiem, co będzie dalej - przyznała w rozmowie z Magdą Mołek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl