Katarzyna Smutniak była na granicy. Mówi, co się dzieje. "Przerażające oblicze"

Katarzyna Smutniak postanowiła udać się na polsko-białoruską granicę, by na własne oczy zobaczyć, jak wygląda sytuacja migrantów. Aktorka z żalem i smutkiem zdaje relacje.

Katarzyna Smutniak mówi o tym, co się dzieje na granicyKatarzyna Smutniak mówi o tym, co się dzieje na granicy
Źródło zdjęć: © AKPA | Filip Radwanski
Zuzanna Sierzputowska

Katarzyna Smutniak udała się na granicę Polski i Białorusi. Aktorka wyznała na Instagramie, że jest to niezwykle trudne doświadczenie - swoim przemyśleniom dała upust w emocjonującym wpisie.

Katarzyna Smutniak przerażona tym, co zastała na polsko-białoruskiej granicy

Aktorka postanowiła zrelacjonować to, jak obecnie wygląda sytuacja koczujących migrantów. To, co zastała, wywołało wiele emocji. Smutniak opowiedziała o nich nie tylko dla polskich, lecz także zagranicznych obserwatorów - podjęła się w tym celu zdawania relacji z granicy razem z włoską telewizją LA7. Później o wszystkim poinformowała w social mediach.

- Kilka dni temu wróciłam z granicy polsko-białoruskiej. Chciałam zobaczyć na własne oczy i opowiedzieć tu, we Włoszech, kraju, który od wielu lat jest właśnie tą pierwszą granicą Europy. To, co zobaczyłam podczas kilku dni spędzonych pomiędzy Kuźnicą i Hajnówką, to przerażające oblicze utraty jakichkolwiek wartości, których jeszcze bronią niezmiernie odważni aktywiści i organizacje humanitarne. To polski las, zwany 'jungle', w którym umierają ludzie, z przemęczenia, zimna i głodu. Tu nie ma stron. Tu jest tylko jedna. Ludzkość, której trzeba bronić! - stwierdziła aktorka na Instagramie.

Materiał, który współtworzyła Smutniak, ukazał się we włoskiej telewizji 21 listopada 2021 roku. Pani Katarzyna osobiście pojawiła się w studiu, aby wypowiedzieć się na ten niezwykle trudny temat.

Służba Graniczna podaje najnowsze informacje

Rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska poinformowała w niedzielę ok. godziny 19 o tym, że polską granicę nielegalnie próbowało przekroczyć 150 osób, które okazywały agresję. Ostatecznie po stronie naszego kraju miało się znaleźć 70 migrantów.

- Atak rozpoczął się od rzucania kamieniami w kierunku polskich posterunków. Następnie było oślepianie latarkami i laserami, na concertinę położono drewnianą kładkę i w ten sposób migranci zaczęli się próbować przedzierać - tłumaczyła Straż Graniczna.

Migranci zostali jednak zatrzymani, dostali też nakaz opuszczenia Polski i od razu zostali odprowadzeni na granicę. W całej przeprowadzonej akcji nikt nie ucierpiał.

- Wszystko odbywało się pod nadzorem służb białoruskich, czyli funkcjonariusze oślepiali nas latarkami, pomagali przy przekraczaniu i zachęcali te osoby do przekroczenia granicy - dodała ppor. Michalska

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Tłum migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Marcin Przydacz: to bardzo cyniczna gra

Wybrane dla Ciebie
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu
Wsuń pod maskę auta. Dla kun nie ma gorszego zapachu