Kate Ferdinand odpiera zarzuty, że swojego synka kocha bardziej jak dzieci swojego partnera
29-letnia gwiazda w grudniu ubiegłego roku przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko, którego ojcem jest jej mąż, były reprezentant Anglii - Rio Ferdinand. Chociaż mały Cree jest pierwszym biologicznym dzieckiem Kate, jest ona od kilku lat macochą dla trojga dzieci Rio. Zarzuty, które pod jej adresem pojawiły się na Instagramie mocno zabolały Kate.
Kate Ferdinand przyznała, że bardzo ją poruszyły pytania, które zadano jej na Instagramie, a dotyczyły różnic w jej miłości do czwórki dzieci.
Zobacz także: #wszechmocne. Wege Siostry sery z nerkowców robiły w kuchni u mamy. Teraz sprzedają je w marketach
Czy Kate kocha swoje dziecko bardziej?
Jeden z fanów Kate zapytał ją czy kocha swoje własne dziecko bardziej jak dzieci męża, gdyż sam obawia się, że to może go wkrótce spotkać w jego związku.
- Ludzie często mnie o to pytają, a ja mogę mówić tylko w swoim imieniu, ponieważ każdy jest inny…- napisała Kate w odpowiedzi.
Gwiazda oznaczyła sugestię, która padła na Instagramie jako "obraźliwą".
- Kocham wszystkie czworo dzieci jednakowo i nigdy nie zobaczę żadnej różnicy między moimi biologicznymi i niebiologicznymi dziećmi - napisała gwiazda.
Kate kocha wszystkie dzieci tak samo mocno
Kate dodała, że dzieci jej męża: Lorenz, Tate i Tia nauczyli ją, jak to jest kochać dziecko na długo przed tym zanim pojawił się Cree.
- Jako rodzina pracowaliśmy bardzo ciężko, aby dotrzeć do miejsca, w którym teraz jesteśmy i czuję się urażona, jeśli ktoś choćby sugeruje, że pokochałbym Cree bardziej niż ich - napisała Kate i dodała: - Jako rodzina przeszliśmy bardzo dużo i wierzę, że to ugruntowało moją miłość do nich tak głęboko, że fakt, iż nie jesteśmy związani krwią, nie jest ważny - napisała na Instagramie gwiazda.