Kate Middleton spotkała się ze studentami. Oberwało się jej za brak maseczki
530 tysięcy – to aktualna liczba zachorowań na COVID-19 w Wielkiej Brytanii. Koronawirus zabił na Wyspach prawie 43 tys. osób. Trudno więc dziwić się komentarzom pod ostatnim zdjęciem księżnej Kate. Na spotkanie ze studentami wybrała się bez maski.
06.10.2020 19:55
Piękna, jesienna stylizacja i uroczy uśmiech. Kate Middleton wiedziała, jak prezentować się w czasie wizytacji na Uniwersytecie w Derby. Wybrała się tam, by posłuchać o nowych inicjatywach mających wspierać zdrowie psychiczne studentów w czasie pandemii koronawirusa.
Nie od dziś żona księcia Williama angażuje się w tego typu akcje społeczne. Jako przedstawicielka młodego pokolenia royalsów chce skracać dystans i być bliżej problemów zwykłych ludzi. Mimo że sama nie jest zwykłą Brytyjką, to robi wszystko, żeby nikt tego przy niej nie odczuwał.
Zobacz także
Kate Middleton podpadła
Zapewne i w Derby udało się jej osiągnąć cel. Kate idealnie odnajduje się w roli księżnej "blisko ludu". Na zdjęciach z wizyty widać, jak Middleton szczerze się śmieje czy w pełnym skupienia wysłuchuje tego, co studenci mieli jej do powiedzenia. Można też dostrzec, że będąc w większym gronie, zachowywała społeczny dystans.
Na pierwszy rzut oka mama George'a, Charlotte i Louisa zachowywała się tak, jak powinna w czasie pandemii. Jednak według obserwatorów konta Kensington Royal zaliczyła wpadkę. Zapomniała bowiem, by zakryć nos i usta. A to jedna z podstawowych zasad, które powinny przyświecać nam wszystkim. Komentujący postanowili zaapelować do Kate o rozsądek.
"Gdzie maseczki? Zwłaszcza kiedy jesteście w budynku i gdy liczba zakażeń w Wielkiej Brytanii rośnie" – napisała jedna z oburzonych fanek. Komuś innemu wystarczyło krótkie, acz treściwe: "Maski!".
Nie każdy uznał tę kwestię za problem. Większość komentarzy jest taka: "Piękna, przyszła królowa". Z maseczką czy bez.