Każdej nocy zaliczasz kilka pobudek? Naukowcy ostrzegają
"Charakterystyka snu danej osoby może pomóc w wykrywaniu problemów zdrowotnych, a co za tym idzie - służyć ocenie ryzyka przedwczesnej śmierci" - stwierdzili naukowcy z Uniwersytetu Stanforda, którzy przeprowadzili 12 tys. badań, analizujących zachowania w czasie snu. Na ich podstawie próbowali zidentyfikować zmiany w śnie, które są ściśle powiązane ze śmiertelnością.
Zdaniem wielu lekarzy i badaczy każdy człowiek potrzebuje ok. 7-8 godzin snu. Inaczej czujemy się nie tylko niewyspani, ale także zdenerwowani, co wpływa na nasze ogólne samopoczucie. Okazuje się także, że dbając o sen, zmniejszamy ryzyko wielu chorób, a tym samym ryzyko szybszej śmierci. Tak twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Stanforda.
Jakość snu wpływa na długość życia?
Aby dowieść, że jakość snu wpływa na śmiertelność, badacze z amerykańskiego uniwersytetu próbowali najpierw scharakteryzować, jak wygląda przeciętny sen osób w różnym wieku. Wykorzystali do tego sztuczną inteligencję oraz technologię uczenia maszynowego do analizowania snu konkretnych osób, dzięki czemu określili ich tzw. wieku snu - szacowany wiek na podstawie charakterystyki ich snu. Jak wytłumaczyli:
"Na przykład u kogoś, kto ma 55 lat i śpi spokojnie przez całą noc z dobrej jakości cyklami REM, 'wiek snu' teoretycznie może być na poziomie 45 lat".
Naukowcy założyli, że jeżeli "wiek snu" jest wyższy niż rzeczywisty wiek danej osoby, może to wskazywać na jej problemy zdrowotne, a co za tym idzie - prawdopodobieństwo wczesnej śmierci. Ich badania wykazały, że najsilniejszym wskaźnikiem śmiertelności jest tzw. fragmentacja snu, która polega na wielu krótkich przebudzeniach w ciągu nocy.
Fragmentacja snu a wyższe ryzyko śmierci
Badacze podkreślili, że wyższe ryzyko śmiertelności dotyczy przede wszystkim osób, które doświadczają fragmentacji snu, ale rano nie pamiętają, że w nocy się przebudzały. Dlaczego akurat ich? Jak wyjaśnili, mają zamiar pracować nad tym przez następne lata.
- Ustalenie, dlaczego fragmentacja snu jest tak szkodliwa dla zdrowia, jest czymś, co planujemy zbadać w przyszłości - powiedział współautor badań dr Emmanuel Mignot.
Zobacz także: Jeśli śpisz w tej pozycji, natychmiast przestań. Ekspert ostrzega przed konsekwencjami
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.