Kim są poliamoryści?
Coraz częstsze
Czy można się zaangażować w związek z więcej niż jedną osobą? Choć wydaje się to absurdalne, są ludzie, które żyją właśnie w taki sposób. Poliamoryzm, zwany również poliamorią, to więcej niż poligamia. To układ, w którym mamy kilku partnerów i wszyscy o sobie wiedzą. Specjaliści przestrzegają jednak przed takimi eksperymentami. Dlaczego?
Czy można się zaangażować w związek z więcej niż jedną osobą? Choć wydaje się to absurdalne, są ludzie, które żyją właśnie w taki sposób. Poliamoryzm, zwany również poliamorią, to więcej niż poligamia. To układ, w którym mamy kilku partnerów i wszyscy o sobie wiedzą. Specjaliści przestrzegają jednak przed takimi eksperymentami. Dlaczego?
Wielomiłość, jak często nazywa się poliamoryzm, w Polsce dopiero zyskuje zwolenników. Za granicą natomiast od lat cieszy się dużą popularnością. Z szacunków wynika, że w 2009 roku w samych Stanach Zjednoczonych było ponad 500 tys. poliamorycznych związków. A liczba ta stale rośnie. Ci, którzy zdecydowali się stworzyć otwarty związek z kilkoma partnerami, przekonują, że zalet takiego układu jest bardzo dużo.
Tekst: Ewa Podsiadły-Natorska/(epn/sr)