Kocham byłego faceta, czyli wymówki kobiet
„Powiedz mi szczerze, czy jest sens, żebym do ciebie pisał i próbował się z tobą skontaktować? Za każdym razem, kiedy chcę się umówić, jesteś zajęta. Ciągle gonią cię jakieś terminy albo masz spotkanie. Czy ty naprawdę tak dużo pracujesz, czy po prostu nie chcesz się ze mną spotkać?” – w końcu odważył się zapytać wprost.
„Powiedz mi szczerze, czy jest sens, żebym do ciebie pisał i próbował się z tobą skontaktować? Za każdym razem, kiedy chcę się umówić, jesteś zajęta. Ciągle gonią cię jakieś terminy albo masz spotkanie. Czy ty naprawdę tak dużo pracujesz, czy po prostu nie chcesz się ze mną spotkać?” – w końcu odważył się zapytać wprost. Naprawdę przez tyle czasu nie dotarło do niego, że jeśli kobieta chce się spotkać z mężczyzną, to stanie na głowie, by znaleźć godzinę na kawę czy wolny wieczór na kino?
Dlaczego czasem nie mówimy szczerze, że nie chcemy się umówić? Nie powiemy wprost, że nie mamy na to ochoty, tylko lawirujemy i wymyślamy kolejne wymówki? Bo w wielu sytuacjach takie zachowanie byłoby po prostu niegrzeczne. W końcu on też nie mówi wprost: chcę się z tobą spotykać, a jedynie zaprasza do kina lub na drinka. Czy zwodzimy mężczyzn? Czasem tak, ale w sytuacji, gdy ciągle wykręcamy się pracą, złymi doświadczeniami z przeszłości czy pasją, która nie pozostawia nam czasu na nic więcej, trudno mówić o zwodzeniu. Jesteśmy oschłe, czasem wręcz bywamy niemiłe, a mężczyźni wciąż próbują. Chcesz wiedzieć, jakie są najczęstsze wymówki kobiet? Być może pora się z nimi zapoznać, żeby mieć jasność sytuacji.
Tekst: Anna Plasota
(asz/sr)