Kogo pies uznaje za swojego "pana"? Zwierzak wysyła konkretne sygnały
Decydując się na psa, mamy nadzieję, że to właśnie nas wybierze na swojego przewodnika. Okazuje się jednak, że aby nim zostać, trzeba spełnić kilka warunków. W jaki sposób zwierzak wybiera swojego przewodnika? To niestety nie takie proste, jak mogłoby się nam wydawać.
Co trzeba zrobić, by zwierzak uznał nas za swojego przewodnika? Okazuje się, że czasami to nie lada wyzwanie.
Pies musi się bać swojego "pana"?
Dawniej się uważało, że aby pies nas słuchał, powinien czuć wobec nas respekt oraz strach. Nic bardziej mylnego. Okazuje się bowiem, że aby zwierzak uważał nas za swojego przewodnika, musi nie tylko czuć się bezpiecznie w naszej obecności, ale także bezwarunkowo nam ufać.
Nie powinniśmy zabierać mu jego ukochanych zabawek lub jedzenia, tylko po to, aby go czegoś nauczyć. W tym przypadku należy pokazać zwierzakowi, że gdy odda nam to, co kocha, może liczyć na nagrodę, np. dodatkowy smaczek.
Kulenie się psa nie oznacza, że uważa nas za swojego przewodnika. Wręcz przeciwnie! To znak, że nam nie ufa i się nas boi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co zrobić, żeby pies uważał nas za swojego przewodnika?
Jeśli zależy nam, aby nasz pupil wiedział, że to my jesteśmy nr 1 w domu, powinniśmy nie tylko zadbać o jego dobre samopoczucie, ale również dyscyplinę. Nie jest bowiem tajemnicą, że w wielu domach, gdy pies szczeka, piszczy lub "źle się zachowuje", dla świętego spokoju dajemy mu to, czego pragnie.
Niestety w ten sposób nie zdobędziemy jego szacunku. Zwierzak musi wiedzieć, że otrzymuje, to na czym mu zależy, tylko na naszych warunkach. Właśnie dlatego często właściciele muszą wykazywać się niemal anielską cierpliwością.
To ważne, aby psu zapewniać nie tylko odpowiednie jedzenie i zabawki, ale także uczyć go kolejnych komend, a także wychodzić z nim na spacery. Czworonóg musi wiedzieć, że w naszej obecności może czuć się w pełni bezpieczny i że zapewnimy mu wszystko to, czego potrzebuje.
Często psy wybierają na swoich przywódców osoby, które spędzają z nimi najwięcej czasu. Z reguły rzadko to są jednak dzieci. Należy jednak pamiętać, że bycie "panem/panią" swojego czworonoga to nie tylko przywilej, ale również ogromna odpowiedzialność.
Czytaj też: Roztrzęsiona Joanna Opozda OSTRZEGA FANÓW po wizycie u weterynarza: "Psychopatów nie brakuje!"
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl