Kolejna przerażająca historia z Ukrainy. Rosjanie bestialsko zabili matkę i dziecko
"Jak to jest możliwe w XXI wieku?" - pisze Wiktor Szlinczak, odnosząc się do tego, czego dopuścili się Rosjanie. Dziennikarz, szef agencji informacyjnej "Gławkom" oraz prezes zarządu Institute of World Politics przywołał historię, która mrozi krew w żyłach. Sprawę skomentowała również deputowana Rady Najwyższej Ukrainy.
02.05.2022 | aktual.: 02.05.2022 12:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiadomość o okrutnym czynie żołnierzy rosyjskich pojawiła się na oficjalnym Facebooku Wiktora Szlinczaka. Informacja została również podana na Twitterze Inny Sovsun, członkini Rady Najwyższej Ukrainy. Dziennikarz powołuje się w swoim wpisie na ministra obrony Ukrainy Ołeksija Reznikowa. Wszystko miało wydarzyć się w jednym z miast, do którego wdarły się wrogie wojska. Los, jaki spotkał kobietę i jej dziecko trudno opisać słowami.
Zobacz też: Rosyjski żołnierz zapytał, kto zrobił im taką krzywdę. "Chciałam odpowiedzieć: Ty to zrobiłeś"
"Faszyści zabili młodą matkę"
Wspomniany dziennikarz przytoczył czyny, których dopuścili się rosyjscy zbrodniarze wojenni na młodej kobiecie i jej dziecku.
"Myślałem, że po strasznych opowieściach z Buczy i Mariupola trudno mnie zaskoczyć dzikimi metodami wojska Putina. Ale dziś na spotkaniu Minister Obrony Ołeksij Reznikow opowiedział niesamowicie straszną historię jednego wyzwolonego miasta. Rosjanin zabił młodą matkę, a żywe dziecko zostało przywiązane do niej. Między dzieckiem a ciałem kobiety została umieszczona mina. Podczas prób uratowania maleństwa, mina wybuchła. Zwyrodnialcy, brak innych słów... Jak to jest możliwe w XXI wieku?" - napisał Szlinczak, nie kryjąc emocji.
Post dziennikarza został przytoczony na Twitterze przez Innę Sovsun, byłą minister edukacji oraz deputowaną Rady Najwyższej Ukrainy. Polityczka napisała również, że historia została potwierdzona przez ministra obrony.
Działania Rosjan w Ukrainie. Wiele osób stawia sprawę jasno
Dziś już chyba prawie nikt nie ma wątpliwości, że żołnierze rosyjscy dopuszczają się w Ukrainie zbrodni wojennych. Od samego wybuchu wojny świat zalewają informacje o tym, że Rosjanie zachowują się w niewyobrażalny sposób. Po tym, jak na początku kwietnia na jaw wyszło, co stało się w Buczy, świat po raz kolejny wstrzymał oddech. Makabryczne obrazy odkryły to, o czym mówili mieszkańcy Ukrainy od samego początku najazdu Rosji. Wciąż pojawiają się doniesienia o kolejnych zbrodniach.
Zuzanna Sierzputowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!