Kolorowe spodnie do jogi – hit czy kit? Praktycy tego sportu nie mają wątpliwości
Miłośnicy jogi rzadko widywani są na treningach w innym stroju niż w legginsach. Nic dziwnego. Ten, kto chociaż raz ćwiczył jogę wie, że wszystko co za luźne/za długie/za krótkie/za grube sprawia kłopot. Joga to ten rodzaj gimnastyki, w którym ubranie powinno być drugą skórą.
Moda na kolorowe cienkie legginsy do jogi jest powszechna na całym świecie. Do tej pory nikt nie dostrzegał w niej nic kontrowersyjnego. Ot, jak w przypadku każdego sportu, pojawiły się atrakcyjne gadżety z nim związane. Biegacze mają do wyboru tysiące modeli butów do biegania, pływaczki przebierają w modelach kostiumów kąpielowych, to dlaczego jogini mają oszczędzać na getrach?
Poważne wątpliwości ma co do tego jeden z dziennikarzy "New York Times", który gorzko skrytykował zamiłowanie do kolorowych spodni do jogi. Swoim artykułem wywołał burzę. Honor Jones, autor artykułu, twierdzi, że kobiety inwestują w cienkie obcisłe legginsy nie dla wygody, lecz by podkreślić figurę i wyeksponować seksapil. I tu się pojawia kolejne pytanie – nawet jeśli, to co w tym złego, że chcemy podczas treningu wyglądać dobrze?
Jones jest wierny spodniom dresowym i uważa, że to ciuch dobry w każdej dyscyplinie. Nie podoba mu się, że presja dobrego wyglądu dotyczy nas również na siłowniach. Jego zdaniem dbanie o wygląd podczas ćwiczeń oddala nas od idei uprawiania sportu.
Opinia ta spotkała się z ostrą reakcją praktyków jogi. "Myślę, że to absurdalne winić kobietę za noszenie legginsów na siłowni. Faktem jest, że legginsy ułatwiają poruszanie się, a także sprawiają, że nie jest nam zbyt gorąco – nienawidzę ćwiczyć w spodniach! Przegrzałam się nieraz. Poza tym to tkanina, która mi kojarzy się z leżeniem na kanapie. Powinniśmy nosić to, co nam się podoba i nie zastanawiać się co ktoś inny o tym pomyśli" – pisze jedna z internautek.
Inna podkreśla rolę obcisłych spodni w precyzyjnym określaniu pozycji, w jakiej jesteśmy. W jodze napięcie każdego mięśnia jest ważne. W spodniach luźnych, z grubej tkaniny nie jesteśmy w stanie dostrzec wielu detali.
A co do samej urody spodni do jogi – cóż, nie można im jej odmówić. I bardzo dobrze! Jeśli kolory mogą poprawić humor i zachęcić do wysiłku, niech będą jak najbardziej kolorowe.
Źródło: Independent.co.uk