"Przestałem być ojcem". Nie ukrywa, jak potraktował córkę

Stan Borys, a właściwie Stanisław Guzek przyszedł na świat 3 września 1941 roku w Załężu. Pochodzi z niezamożnej, robotniczej rodziny. Od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie sztuką, muzyką i poezją. W 1965 roku razem z Tadeuszem Nalepą założył zespół Blackout, który do dziś uznawany jest za legendę polskiej muzyki rockowej.

Ma za sobą trzy małżeństwa. - Nie radziłem sobie z powodzeniem u kobiet. Nie radziłem sobie, ponieważ jestem łatwy na piękno i ulegałem — mówił w rozmowie z Wojciechem Cejrowskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Stan Borys wraca do zdrowia. Rehabilitacja przyniosła pierwsze efekty

Pierwszą żoną muzyka była Ewą, z którą doczekał się córki, Patrycji. Relacja nie przetrwała próby czasu. Po rozwodzie córka została z mamą, a Borys wyjechał do Stanów Zjednoczonych.

- Dla mojej córki przestałem być ojcem, kiedy miała pięć lat, a ja wyjechałem do Ameryki. Starałem się być opiekuńczy, ale moja opieka właściwie ograniczała się do finansowania rodziny. Przez wiele lat córka mnie nie znała — mówił w rozmowie z Ewą Smolińską-Borecką.

Spotkali się dopiero po sześciu latach. Muzyk nie wspomina tego zbyt dobrze.

- Kiedy miała jedenaście lat, przyjechała po raz pierwszy z mamą do mnie, do Chicago. Wtedy stwierdziła, że jestem innym człowiekiem, niż jej się wydawało. Naprawdę poznaliśmy się, gdy w latach 90. koncertowałem w kraju. Teraz Patrycja jest dorosła. Kiedy jestem w kraju, spotykamy się często. Często też widuję 4-letniego wnuka Filipa — dodał w tej samej rozmowie.

Z drugą żoną spędził pięć lat. Po rozwodzie poznał Agatę Pilitowską, dziennikarkę i aktorkę, dla której przeniósł się do Kanady.

- Bardzo kochałem moją żonę, a ona była związana z Toronto przez pracę w telewizji oraz teatr, w którym występowała. Zresztą poznaliśmy się też na scenie. Ona przyjechała do Chicago, by grać w Betlejem polskim. Była Matką Boską, a ja diabłem — mówił w tym samym wywiadzie.

Zamieszkali razem po trzech spektaklach. Niedługo później wzięli ślub. Rozwiedli się po zaledwie czterech latach małżeństwa, które muzyk określił jako "toksyczne".

- Rozstaliśmy się, ponieważ stwierdziłem, że żyłem w bardzo toksycznym związku, który niszczył moją osobowość prywatną i artystyczną — mówił w rozmowie z Super Expressem.

W 2009 roku poznał Annę Maleady. Mimo różnicy wieku (Borys jest starszy o 30 lat) tworzą udany związek. Są razem od 15 lat, jednak zgodnie twierdzą, że "obrączki nie są im do niczego potrzebne".

- Są ważniejsze sprawy niż obrączki. Nigdy nie planowałam ze Stanem dłuższego związku. (...) Stan to człowiek, który jest o wiele starszy ode mnie, też miał swoje historie. Zawsze czułam tę niepewność — wyznała Anna Maleady podczas programu "Kwarantanna Live".

Źródło: Super Express, Plejada

Czytaj także: Mało kto zna jej męża. Oto co mówi o relacji z nim