Konflikty - jak można je rozwiązać?
Konflikty w codziennym życiu są zjawiskiem powszechnym i nieuniknionym. Zamiast bać się ich i zaprzeczać ich istnieniu, warto nauczyć się świadomie je rozwiązywać, dążąc do współpracy. Zanim do tego dojdziemy, trzeba przyjrzeć się, jak reagujemy w trudnych sytuacjach.
25.09.2012 | aktual.: 25.09.2012 16:47
Konflikty w codziennym życiu są zjawiskiem powszechnym i nieuniknionym. Zamiast bać się ich i zaprzeczać ich istnieniu, warto nauczyć się świadomie je rozwiązywać, dążąc do współpracy. Zanim do tego dojdziemy, trzeba przyjrzeć się, jak reagujemy w trudnych sytuacjach.
Konflikty wywołują silne emocje, wprowadzają zamieszanie, niepewność. Uczestnicy konfliktu podejmują wtedy jakieś działania, aby zażegnać problem. Psycholodzy wymieniają pięć głównych strategii zachowań w sytuacjach konfliktowych:
1) Unikanie
Charakterystyczne dla unikania jest niezauważanie lub wręcz zaprzeczanie istnieniu konfliktu, niepodejmowanie jakichkolwiek działań, omijanie problemu tak długo, jak to jest możliwe. Stosują tę strategię osoby, dla których samo napięcie emocjonalne i frustracja spowodowana konfliktem są na tyle silne, że wolą wycofać się z konfliktu, niż w sposób konstruktywny go rozwiązać. Takie podejście spowodowane może być np. bolesnymi wspomnieniami raniących sytuacji konfliktowych lub przekonaniem, że konflikt sam w sobie jest złem, że jest zbędny i poniżający.
Unikanie czasami bywa jedynym dobrym rozwiązaniem - niekiedy „czas” sam rozwiązuje problem, podczas gdy wszelkie próby rozwiązywania konfliktu samemu mogłyby tylko pogorszyć sytuację. Tak zdarza się jednak bardzo rzadko. Brak umiejętności zarządzania konfliktami i czekanie, że siła z zewnątrz załatwi sama problem i on zniknie, pogarsza własne samopoczucie i burzy relacje.
Osoba, która unika konfliktu, buduje sobie racjonalne uzasadnienie dla swojej strategii, unika spotkań i rozmów na ten temat, umacnia się w skrzywdzeniu i/lub w oskarżaniu drugiej strony. Osoby unikające konfliktów często postrzegane są jako bezkonfliktowe. Same o sobie mogą też myśleć, że nie mają problemów w relacjach z innymi ludźmi, choć konflikty pozostają nierozwiązane i mogą w każdej chwili wybuchnąć na nowo z wielokrotnie większą siłą.
2) Dostosowanie
Jest to również strategia, która na ogół nie prowadzi do rozwiązania konfliktu. Podobnie jak unikanie bazuje na strachu przed zmierzeniem się wprost z konfliktem. Na początku dostosowanie prowadzi do lepszego zrozumienia problemu, w konsekwencji jednak nie poszukuje żadnych rozwiązań kryzysowej sytuacji. Ktoś, kto w konfliktach reaguje dostosowując się do innych („dobrze - niech będzie tak jak chcesz”), rezygnuje z własnych potrzeb na korzyść drugiej strony.
Konflikt nie ulega rozwiązaniu, a w osobach tak reagujących pozostaje napięcie z nim związane. Tak reagują często osoby, które mają tendencje do zaprzeczania własnym uczuciom, nie dają sobie prawa do posiadania własnych potrzeb, deprecjonują ich wartość. Często tej strategii używają osoby z niską samooceną.
3) Konfrontacja/walka
Ktoś, kto stosuje ten styl radzenia sobie z konfliktem, zmusza drugą stronę do przyjęcia proponowanego rozwiązania i zażegnania sporu. Ta strategia zwykle wzmaga agresję, może pojawić się też bezwzględność i chęć zniszczenia drugiej strony („albo zrobisz to co ja chcę, albo cię nie chcę znać”). Ta kategoria zachowań opiera się na założeniu, że ważne są tylko własne potrzeby. Druga strona zmuszana jest do akceptacji rozwiązania, którego sama nie wybrała. Opiera się na poczuciu siły, wykorzystaniu przewagi nad drugą stroną, a nie na racjonalnych argumentach. Ten styl niestety rzadko kiedy prowadzi do rozwiązania problemu, zamiast tego konflikt pogłębia się, wzmagając wzajemną niechęć i frustrację.
4) Kompromis
Kompromis jest często określany jako najlepszy sposób rozwiązywania konfliktu. Tymczasem wiara w moc kompromisu wyrasta z ukrytego przekonania o nierozwiązywalności sporów. Strony szukają wprawdzie najlepszego wyjścia z zaistniałej sytuacji konfliktowej, jednak stosując tę strategię obie strony muszą z czegoś ważnego dla nich zrezygnować.
Zakłada się, że obie strony dojdą do porozumienia, jeśli każda zadowoli się osiągnięciem częściowego zaspokojenia swych potrzeb („jeśli ty ustąpisz - zrobię to samo”). Kompromis nie jest rozwiązaniem, a jedynie oddaleniem momentu konfrontacji i rzeczywistego ustalenia własnych praw i interesów.
5) Współpraca
Aby stosować w sporach tę strategię, trzeba wiedzieć i wierzyć w to, że współpraca jest korzystniejsza niż rywalizacja, że strony mogą sobie zaufać i wspólnie szukać rozwiązania konfliktu, że różnice i nieporozumienia można zminimalizować oraz że możliwe jest znalezienie rozwiązań obustronnie satysfakcjonujących.
Aby znaleźć rozwiązanie konfliktu w drodze współpracy obie strony muszą przyznać, że problem istnieje, jasno określić swoje potrzeby oraz interesy, wzajemnie je zaakceptować, wskazać kilka możliwych rozwiązań konfliktu i wspólnie wybrać takie, które będą obustronnie akceptowalne.
Alicja Krata – mediator; trener, superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości, w ramach której prowadzi coaching oraz warsztaty dla osób i par, które chcą budować dobre relacje, dialog i współpracę, tworzyć szczęśliwe związki.
(akr/bb)