GwiazdyKontrowersyjna wypowiedź Kim Kardashian. Internauci nie kryją oburzenia

Kontrowersyjna wypowiedź Kim Kardashian. Internauci nie kryją oburzenia

Kim Kardashian udzieliła ostatnio rady, która nie spodobała się znacznej części internautów. Zarzucono jej ignorancję i totalne odrealnienie. "Nie rozumiesz tego, że żyjesz na zupełnie innej planecie?" - czytamy w jednym z komentarzy.

Kim Kardashian o pracy (Getty Images)
Kim Kardashian o pracy (Getty Images)

10.03.2022 17:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Mam świetną radę dla kobiet w biznesie. Bierzcie d... w troki i pracujcie. W dzisiejszych czasach nikt nie chce ciężko pracować - powiedziała Kim Kardashian podczas wywiadu dla magazynu "Variety". Jej słowa nie odbiły się jednak bez echa. I choć część internautów przyklaskuje słowom celebrytki, to znaczna większość poddaje jej wypowiedź niemałej krytyce.

Komentarze oburzonych internautów i byłej współpracowniczki

"Powiedział ktoś, kto nigdy nie musiał pracować 40 i więcej godzin tygodniowo, a do tego zarabiać minimalną stawkę… Jej pomysł na pracę jest zupełnie inny niż rzeczywistość milionów kobiet na świecie" - pisze jednej z nich.

"Teraz wykazałaś się prawdziwą ignorancją. Nie rozumiesz tego, że żyjesz na zupełnie innej planecie? Wielu ludzi pracuje znacznie więcej i ciężej niż ty, a i tak ledwo wiążą koniec z końcem" - tłumaczy kolejny.

"Wypowiedź Kardashian jest co najmniej niefortunna. Niestety, myślę, że ona naprawdę myśli to, co mówi. Kompletnie nie ma świadomości, jak żyje większość ludzi. Żyje w jakiejś iluzji, przekonana, że wszystko, co ma zawdzięcza tylko i wyłącznie swojej ciężkiej pracy. A przecież ona wychowywała się w świecie gwiazd. Od początku była uprzywilejowana" - podsumowuje inny.

Wypowiedź Kim Kardashian została skrytykowana także przez jedną z jej byłych pracownic. "Byłam redaktorką aplikacji Kardashian w 2015 r. w Los Angeles. Pracowałem całymi dniami, nocami oraz w weekendy. Mogłam sobie pozwolić tylko na zakupy spożywcze ze sklepu 99 Cents Only Store. Dwa razy nie byłam w stanie przyjechać do pracy, bo nie miałam pieniędzy, żeby nawet zatankować samochód. A jak zaczęłam sobie dorabiać na boku, to dostałam reprymendę" - wspomina Jessica DeFino.

Kim Kardashian od zawsze uprzywilejowana?

Przypomnijmy, że Kim Kardashian urodziła się w 1980 r w. jako córka Roberta Kardashiana - znanego amerykańskiego prawnika i biznesmana oraz Kris Houghton Kardashian - byłej stewardessy. Rodzina zamieszkiwała w ekskluzywnej części Los Angeles, tuż obok Madonny.

"W 1989 r. była moją sąsiadką. Madonna dała Kourtney i mi pudełko neonowej biżuterii i czarnych gumowych bransoletek. Poszliśmy do szkoły chwaląc się tym, ale nikt nam nie wierzył" - celebrytka wspomina pod jednym z postów na Instagramie.

Dziś Kim Kardashian określa się mianem kobiety biznesu. Nic dziwnego, w 2021 r. majątek jej został wyceniony na ponad miliard dolarów. I choć jako gwiazda reality show zadebiutowała już w 2007 r., to dzięki sprzedaży produktów swoich marek, KKW Beauty oraz SKIMS, zarobiła najwięcej.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Kim Kardashianzarobki gwiazdpraca
Komentarze (20)