Koronawirus. Młoda Hiszpanka: Koleżance powiedzieli, że zadzwonią, kiedy jej dziadek umrze

23-letnia Tania Biscarri Israel, pochodząca z miejscowości Molins de Rei na przedmieściach Barcelony, opowiedziała, jak wyglądają tam zmagania z koronawirusem. Studentka psychologii mówi wprost, że ludzie są w trudnej sytuacji.

Koronawirus. Młoda Hiszpanka: Koleżance powiedzieli, że zadzwonią, kiedy jej dziadek umrze
Źródło zdjęć: © Getty Images, Archiwum prywatne
Karolina Błaszkiewicz
370

Hiszpania jest w tej chwili drugim krajem w Europie, tuż po Włoszech, z największą liczbą zachorowań na COVID-19. 25 marca skontaktowałam się z Tanią, która w tej chwili izoluje się od świata w rodzinnym domu w Molins De Rei.

Koronawirus – Hiszpania

– Ludzie tu panikują. Z drugiej strony, kiedy na początku władze poprosiły o pozostanie w domach, wszyscy zrobili dokładnie odwrotnie – opowiada 23-letnia Hiszpanka. – Wychodzili, spotykali się ze znajomymi, celebrując ten, zdawało się im, wolny czas – dodaje.

Tania jest studentką ostatniego roku psychologii, w tym celu jeszcze do niedawna odbywała praktyki w szpitalu w Barcelonie. Jak mówi, sytuacja tam szybko się pogorszyła. Zamykano oddział za oddziałem. – Nie ukrywam, że bałam się – wyznaje.

Uczelnia Tanii podjęła decyzję o zawieszeniu zajęć i praktyk. 23-latka nie wie, kiedy będzie mogła na nie wrócić. Nie ma też pojęcia, czy podejdzie w terminie do obrony swojej pracy magisterskiej. Gdyby nie koronawirus, za chwilę kończyłaby studia. Już od 3 tygodni przebywa w rodzinnym domu, nie mając fizycznego kontaktu ze światem zewnętrznym.

Koronawirus – seniorzy

Tania ma dziadków, którzy mieszkają kilka przecznic od niej. Z oczywistych powodów nie widuje się z nimi. – Moja mama, naprzemiennie z ciocią, kupuje i wozi im jedzenie. Na szczęście, czują się dobrze – relacjonuje.

Jeszcze dwa dni temu mama Tanii jeździła do pracy, ale musiała z tego zrezygnować. Z kolei brat 23-latki wciąż pracuje w lokalnej pizzerii. – Mamy nadzieję, że nic mu nie będzie – słyszę. Dziewczyna dodaje, że choć jej rodzina nie została dotknięta koronawirusem, to wielu jej znajomych jest w gorszej sytuacji. – Dziadek mojej koleżanki zachorował i trafił do szpitala. Powiedzieli jej, że zadzwonią tylko, kiedy on umrze. Okropne, ale tak to wygląda – lekarze niestety mają teraz inne priorytety – mówi na koniec Hiszpanka.

Jak podało hiszpańskie ministerstwo zdrowia, 25 marca, w ciągu 24 godzin, z powodu koronawirusa zmarło 769 osób. To największy przyrost ofiar śmiertelnych COVID-19 od początku trwania epidemii w tym kraju. Łączna liczba zakażonych w Hiszpanii to 64059 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Poproś fryzjera o "Riviera bob". Będzie idealna na lato
Poproś fryzjera o "Riviera bob". Będzie idealna na lato
Genialny patent na mszyce. Wystarczy szczypta
Genialny patent na mszyce. Wystarczy szczypta
Księżna Kate zadała szyku. Od kreacji nie można oderwać oczu
Księżna Kate zadała szyku. Od kreacji nie można oderwać oczu
Zmieszaj z ziemią. Skrzydłokwiat rozkwitnie jak nigdy
Zmieszaj z ziemią. Skrzydłokwiat rozkwitnie jak nigdy
Włożyła sandałki, które wydłużają nogi. Najlepszy wybór na wiosnę i lato
Włożyła sandałki, które wydłużają nogi. Najlepszy wybór na wiosnę i lato
Zastąpią bikini? Te minimalistyczne stroje kąpielowe robią furorę wśród znanych Polek
Zastąpią bikini? Te minimalistyczne stroje kąpielowe robią furorę wśród znanych Polek
Uważaj na białe majtki. Łatwo o modowe faux pas
Uważaj na białe majtki. Łatwo o modowe faux pas
Nosiła je gwiazda PRL-u. Dziś imię traci na popularności
Nosiła je gwiazda PRL-u. Dziś imię traci na popularności
Pozowała w szortach. Ale spójrzcie, co wsunęła na stopy
Pozowała w szortach. Ale spójrzcie, co wsunęła na stopy
Mówi o relacji z teściową. "Wzajemnie nie zwracamy sobie uwagi"
Mówi o relacji z teściową. "Wzajemnie nie zwracamy sobie uwagi"
Bosacka przeszła na "dietę Adele". Eksperci komentują jej wybór
Bosacka przeszła na "dietę Adele". Eksperci komentują jej wybór
Zakop pod pomidorami. Latem nie nadążysz ze zbieraniem
Zakop pod pomidorami. Latem nie nadążysz ze zbieraniem