Koronawirus. Ratownicy proszą Polaków: #NieKłamMedyka

W serwisach społecznościowych ratownicy medyczni i zespoły ratownictwa medycznego zamieszczają zdjęcia, filmy i apele z hasztagiem #NieKłamMedyka. Akcja ma uświadamiać pacjentów, by nie oszukiwali ratowników i przestrzegali procedur na czas epidemii w Polsce.

Mimo że sytuacja jest poważna, wciąż znajdują się osoby, które przekładają własne dobro nad dobro społeczeństwo. Zamiast stosować się do zaleceń, potrafią oszukiwać dyspozytorów, ratowników i pracowników SOR. Wymuszają przyjazd karetek czy zbieranie próbek. Ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy, muszą czekać.

Piotr Dymon, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych (OZZRM) uczulił, że "personel systemu PRM to zasoby, których nasz kraj nie będzie w stanie w krótkim czasie odbudować, zasoby których nie jest w stanie zwiększyć w czasie realnym".

"Nie będzie miał kto zabezpieczyć dyżurów po personelu w kwarantannie. Ruszy domino braków spowodowane pracą na kilku etatach i w kilku miejscach na umowach o pracę oraz umowach cywilnoprawnych" – przewidywał w facebookowym wpisie Dymon.

Na Facebooku tysiące osób obejrzało m.in. prośbę jednego z ratowników pogotowia w Rzeszowie. – W tym szczególnym czasie chcemy, abyście zrozumieli, jak ważne jest mówienie prawdy na temat swojego stanu zdrowia – mówił z kartką w dłoni.

– Jeżeli miałeś kontakt z potencjalnie zarażoną osobą, byłeś za granicą lub masz objawy niepokojące, zgłoś to dyspozytorowi medycznemu, zanim do ciebie przyjedziemy. Nasze bezpieczeństwo to twoje bezpieczeństwo – dodał. Dobrze by było wsłuchać się w ten apel.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl