Koronawirus. U 4‑latka wykryto wirusa. Matka-lekarka opisała, co się z nim działo
Anna Zimmermann jest neonatolożką z Denver, której syn zachorował na COVID-19. Kobieta zdecydowała się podzielić ich naprawdę wstrząsającą historią. – To po prostu nie do wytrzymania – opowiadała w nagraniu na Facebooku.
22.04.2020 | aktual.: 22.04.2020 21:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wideo z Anną Zimmermann i jej synem Lincolnem wyświetlono już ponad 5 mln razy. Nagranie nie jest przyjemne w odbiorze, bo pokazuje dziecko walczące o każdy oddech i naprawdę trudno nie przeżywać tego widoku. Dla mamy Lincolna doświadczenie jego choroby ma podwójne znaczenie.
COVID-19 u dziecka
30 marca neonatolożka przywiozła 4-latka do szpitala. Chłopczyk miał wysoką gorączkę i kaszel. Decyzja była natychmiastowa – Lincoln wraz z mamą trafili do odosobnionej sali i tam musieli czekać na wyniki testu na COVID-19.
– Wiedziałam, że będą traktować go inaczej. Byliśmy tam sami. Nie pozwolono mi wychodzić, to znaczy mogłam wyjść, ale bez możliwości powrotu, a nie było takiej opcji – mówiła Zimmerman. – On ma tylko 4 lata, jest przerażony, chory. Trudno mi wyjaśnić, jakie to uczucie, gdy twojemu dziecku pogarsza się z godziny na godzinę – dodała.
Drugiego dnia przyszedł wynik testu Lincolna. Kolejne trzy chłopiec walczył o każdy oddech. – Możecie zobaczyć każdy jego mięsień, gdy próbuje złapać powietrze – komentowała w jednym z wideo, które wrzuciła do sieci. Słychać tam też, jak mówi do synka: "Kolego, super sobie radzisz. To naprawdę dobre kaszlnięcia". Potem przyznawała się, że ta sytuacja była dla niej trudna do wytrzymania. Jako lekarka rozumiała terminy medyczne, ale jako matka prawie się załamała.
Anna Zimmermann nie ma pojęcia, jak Lincoln się zakaził. A był jednym z pierwszych dzieci z koronawirusem w stanie Kolorado. – Dostosowaliśmy się do obostrzeń. Nie wychodziliśmy z domu – zaznaczyła. 5 dni po przybyciu do szpitala, Lincoln w końcu poczuł się lepiej. Odłączono go od respiratora, zaczął jeść. Dziś leczy się już w domu. Jego siostry nie mają żadnych objawów, tylko tata trochę gorzej się czuje, ale nie ma potrzeby hospitalizacji.
Zobacz także: SIŁACZKI program Klaudii Stabach. Sezon 2 odc. 1. Historie inspirujących kobiet
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl