Kotlet schabowy – ile kalorii ma tradycyjne polskie danie?
Kotlet schabowy z ziemniakami i młodą kapustą, a na deser sernik lub domowa szarlotka. Ten tradycyjny polski obiad nie dość, że jest pracochłonny, to na pewno nie zalicza się do dań dietetycznych. Dlatego warto dowiedzieć się, ile kalorii zawiera kotlet schabowy.
Kotlet schabowy – klasyka, którą kochamy
Chociaż ostatnio zwiększa się grupa wegetarian oraz miłośników kuchni egzotycznych, np. orientalnej, to Polacy wciąż bardzo chętnie wracają do utartych przez lata klasyków w postaci kotleta schabowego nazywanego bardzo często ''królem niedzielnego stołu''. Na tym się jednak nie kończy.
Po daniu głównym przychodzi czas na deser w postaci ciasta – szarlotki, sernika lub drożdżowego placka. Po takiej ilości jedzenia apetyty z pewnością zostaną zaspokojone, jednak nie dziwmy się, że w pasie również poczujemy się nieco więksi.
Kotlet schabowy a kalorie
Biorąc pod uwagę tradycyjne danie obiadowe, mamy na myśli kotlet schabowy o masie 120 g, stanowiący równowartość ok. 421 kcal, do którego dodamy 150 g ziemniaków polanych tłuszczem, czyli kolejne 159 kcal, oraz 120 g surówki w postaci kiszonej kapusty i marchwi, przekładającą się na 49 kcal.
Na deser proponujemy natomiast placek drożdżowy z owocami, czyli ok. 60 g dostarczające 188 kcal. W ten sposób bardzo łatwo zauważyć, że cały posiłek jest bardzo kaloryczny, a jego łączna wartość przekracza 1000 kcal.
Kotlet schabowy – co możemy zmienić?
To, co możemy zrobić, aby to zmienić, to np. zrezygnować z deseru zaoszczędzając w ten sposób ok. 200-300 kcal. Co więcej, należy pamiętać, że zapotrzebowanie kaloryczne dorosłej osoby to tylko ok. 2000 kcal, a więc nasz obiad pokrywa połowę tej wartości.
A co z pozostałymi posiłkami? Dlatego w momencie, kiedy jesteśmy na diecie, warto rozważyć podzielenie tak dużej porcji na połowę i zjedzenie jej w ok. 3-4 godzinnym odstępie czasowym.
Oprócz tego do największych wad tradycyjnego posiłku należy właśnie kotlet schabowy. Czerwone mięso zawiera w swojej strukturze wysoką zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych, a w samej jego panierce doszukamy się utlenionego tłuszczu, który przenika podczas smażenia bezpośrednio z patelni. Z tego powodu sam kotlet staje się jeszcze bardziej kaloryczny.
Jako porównanie może posłużyć fakt, według którego 120 g kotleta schabowego ma o wiele większą wartość energetyczną niż nawet o ok. 25 proc. większe porcje pieczonego kurczaka czy nawet gulaszu wołowego.
Kotlet schabowy – jak jeść, żeby nie przytyć?
Istnieje kilka podstawowych zasad, których warto przestrzegać, aby móc pozwolić sobie na zjedzenie od czasu do czasu kotleta schabowego. Jedną z nich jest wybranie wyłącznie jednego drugiego dania o niewielkiej porcji. Dodatkiem może być zupa, jednak nic więcej.
Kolejna zasada mówi o rezygnacji z deseru, który możemy zastąpić świeżym owocem. W przypadku ziemniaków również warto zachować umiar i stosować je od czasu do czasu, a nie codziennie.
Unikamy smażenia, zastępując je pieczeniem w rękawie lub folii bez dodatku tłuszczu. Z drugiej strony często gotujemy na parze i dusimy na wodzie z niewielkim dodatkiem roślinnego oleju.