Kret czy nornica? Po tym rozpoznasz, co grasuje w twoim ogrodzie

Piękny i zadbany ogród wymaga wiele pracy. Niestety czasem, mimo intensywnych starań, rośliny obumierają i trzeba poszukać przyczyny. Jedną z nich mogą być nieproszeni goście, którzy zadomowili się na naszej działce, czyli krety i nornice.

Podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę i jak rozróżnić, który ogrodowy szkodnik niszczy efekty naszej ciężkiej, sezonowej pracy.

Zobacz także: Darmowy sposób na krety. Wszystkie uciekną do sąsiada

Choć krety i nornice różnią się od siebie wizualnie, szkody związane z ich działalnością są podobne. Ich największa aktywność przypada na godziny nocne lub wczesnoporanne, dlatego nie tak łatwo je złapać.

Krety mają ciemne futro, malutkie oczy i silne, łopatowate łapy z zagiętymi pazurami, dzięki którym świetnie kopią podziemne tunele. Z kolei nornice są niewielkimi gryzoniami z lekko rudą sierścią, a swoim wyglądem przypominającymi chomiki lub myszy.

Krety zjadają przede wszystkim dżdżownicami, larwami owadów i drobnymi kręgowcami. Ich działalność można rozpoznać przede wszystkim przez niszczenie trawnika i charakterystyczne kopce, które pojawiają się w ogrodzie w godzinach porannych.

Nornice z kolei pozostawiają sobie wybrzuszenia lub okrągłe otwory w ziemi. Na jednej grządce można zauważyć kilka takich dziur. Są roślinożerne i chętnie zajadają się bulwami warzyw, kłączami czy korzeniami poszczególnych roślin. Dlatego jeśli rośliny usychają, są nadgryzione, a dodatkowo zauważymy obgryzioną korę na drzewach, istnieje spora prawdopodobieństwo, że nasz ogród upodobała sobie właśnie nornica.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl