Królewscy eksperci o wywiadzie Sussexów. Są oburzeni postawą Oprah Winfrey
Wszyscy wielbiciele brytyjskiej rodziny królewskiej i nie tylko oczekują na długi zapowiadany wywiad Harry’ego i Meghan u Oprah Winfrey. Choć dopiero za kilka dni cała rozmowa ujrzy światło dzienne, już teraz ujawniono wiele szczegółów, które niekoniecznie przypadły do gustu królewskim ekspertom.
Niedawno wyemitowany 30-sekundowy zwiastun nadchodzącego wywiadu wywołał niemałe zamieszanie. Wszystko przez montaż i użyte przez Winfrey stwierdzenia, a także pewne sugestie. Poproszeni o analizę królewscy eksperci nie pozostawiają złudzeń – rozmowa ze słynną amerykańską prezenterką może zaszkodzić Pałacowi.
Eksperci oburzeni zwiastunem wywiadu
Oglądając krótki zwiastun wywiadu, królewscy eksperci mają bardzo podobne zdanie. Według nich Oprah naciska na swoich rozmówców i sugeruje im pewne odpowiedzi, a naciskanie, że Meghan miała być rzekomo "uciszana" uznana została za niedorzeczną. Przedstawiciele Pałacu Buckingham nie mają złudzeń co do rozmowy Sussexów.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, rozmowa Meghan i Harry’ego nie będzie trwać 90 minut, ale 120 minut, co możne oznaczać, że para zdradziła więcej, niż początkowo chciała. Przez cały zwiastun doskonale widać, że Oprah mocno wpływa na kolejne wypowiedzi Meghan, a Harry tłumaczy, że wyjechał do Los Angeles z rodziną, ponieważ nie chciał powtórki z przeszłości i nie zamierzał przeżywać podobnego napięcia jak jego matka.
Sam książę Sussex opowiedział, że samo opuszczenie rodziny królewskiej było dla niego niezwykle trudne. Natomiast Winfrey cały czas podkreślała w swoim wtrąceniach, że zaproszona para ujawniła "wiele szokujących rzeczy", a sam wywiad na pewno wpłynie na królową, księcia Karola oraz księcia Williama. Oprah dodała przy okazji, że wywiad zaserwuje widzom wiele ciekawych rewelacji.
Dla "Daily Mail" wypowiedział się Robert Jobson biograf księcia Karola, który zauważył, że w zwiastunie pojawiło się mnóstwo melodramatycznych wątków, które mają za zadanie przyciągnąć jak najszersze grono odbiorców.
"Królowa i rodzina królewska nie są rodziną Corleone z Windsoru. Nie ma płatnych zabójców ani mafiosów, którzy uciszają ludzi dookoła. […] Mówienie o byciu "uciszonym" jest po prostu śmieszne. Przypuszczam, że pasuje to do narracji, ale jakim kosztem dla królowej, księcia Filipa, całej rodziny oraz reputacji państwa" - stwierdził Jobson.
Z kolei ekspert królewski Richard Fitzwilliams stwierdził, że: "Dodatkowe 30 minut wywiadu może być trudne dla Pałacu. Czy to wszystko wynika ze zdenerwowania Meghan i Harry’ego po usunięciu ich patronatu, czy wszystko było od początku zaplanowane?".
Według królewskich ekspertów już sama emisja zwiastuna była ciężka do przebrnięcia dla rodziny królewskiej. Obawiają się, że rozmowa Meghan i Harry’ego ujawni kulisy sporu Sussexów z królową. Choć jeszcze nie jest powiedziane wprost czy książę zamierza porównać traktowanie swojej rodziny do nagonki na księżną Dianę, już teraz królewscy eksperci krytycznie podchodzą do ewentualnej wypowiedzi Harry’ego.