Królowa Elżbieta II przed obiektywem Annie Leibovitz
Pod koniec kwietnia światło dzienne ujrzało kilka zdjęć królowej Elżbiety II autorstwa Annie Leibovitz. Niedawno poznaliśmy efekty całej sesji, która ukazała się na łamach czerwcowego wydania „Vanity Fair”. Przy tej okazji brytyjska królowa została również główną bohaterką najnowszej okładki pisma.
Na tronie zasiadła w 1953 roku. W długości panowania pobiła rekord, który niegdyś należał do jej praprababki, królowej Wiktorii, sprawującej rządy przez 63 lata i 217 dni. Niedawno skończyła 90 lat, dlatego sesja autorstwa jednej z najbardziej znanych fotografek to bez wątpienia idealny prezent urodzinowy.
- Najbardziej poruszające i najważniejsze w tej sesji jest to, że wszystkie fotografie to jej pomysły – powiedziała Annie Leibovitz.
- Chciała być uwieczniona na zdjęciach ze swoimi wnukami i prawnuczkami, z mężem Filipem, księciem Edynburga, córką Anną oraz ze swoimi pieskami. Opowiadano mi, jak bardzo jest zrelaksowana na co dzień w Windsorze i to się potwierdziło. Zrozumiałam, jak wielki spokój ma w sobie oraz jak mocno jest przywiązana do rodziny – dodała artystka.
Na okładce „Vanity Fair” brytyjska królowa pozowała z czterema pieskami, nieodłącznymi towarzyszami jej codziennego życia. Dwa z nich, Holly i Willow, są rasy Welsh corgi cardigan, a dwa pozostałe, Vulcan i Candy, są krzyżówką corgi i jamnika (rasa „dorgi” powstała w wyniku skrzyżowania pupila królowej z jamnikiem jej siostry Małgorzaty). Zwierzęta tej rasy towarzyszą brytyjskiej monarchini od czternastu pokoleń. Pierwsze szczenię o imieniu Susan pojawiło się na królewskim dworze już w 1949 roku.
Zajrzyjcie do galerii i wszystkie zdjęcia z wyjątkowej sesji.