"Królowa położyła koc również na moich kolanach". Odnaleziono nagranie
Meghan w trakcie wywiadu u Oprah Winfrey wspomniała o sytuacji, która sprawiła, że poczuła wyjątkową więź z Elżbietą II. Królowa miała nakryć jej kolana kocem. Internauci dotarli do nagrania, na którym widać ten moment.
Meghan i Elżbieta II
Meghan i Harry zdecydowali się opuścić brytyjską rodzinę królewską już ponad rok temu. Para wyprowadziła się z Londynu, początkowo zakładając, że będzie wspierać Pałac, jednocześnie mieszkając w Kanadzie. Jednak kilka miesięcy później zdecydowała się całkowicie porzucić obowiązki wynikające z bycia członkiem Pałacu.
Przez cały ten czas internauci bacznie śledzili doniesienia z życia Meghan i Harry'ego. Para zaczęła zadomawiać się w Kalifornii, ale jednocześnie unikała niepotrzebnego rozgłosu. W końcu jednak ogłoszono, że udzieli wywiadu Oprah Winfrey.
Telewizyjny wywiad Meghan i Harry'ego odbił się szerokim echem na całym świecie. Sussexowie opowiedzieli, jak byli traktowani przez pracowników pałacu, wspomnieli o rasistowskich uwagach na temat ich syna oraz braku wsparcia, gdy Meghan alarmowała, że potrzebuje pomocy psychologicznej.
Królowa podzieliła się kocem
Jedyną osobą z brytyjskiej rodziny królewskiej, która została ciepło wspomniana, była królowa. Meghan twierdzi, że nigdy nie krępowała jej obecność Elżbiety II, a ponadto opowiedziała o sytuacji, która sprawiła, że poczuła się przy niej jak wnuczka przy ukochanej babci.
Do zdarzenia doszło podczas wizyty w Chester, która była pierwszym oficjalnym wyjściem Meghan Markle u boku Elżbiety II. Bez księcia Harry'ego. Meghan wspomniała, że po wejściu do samochodu, królowa podzieliła się z nią swoim kocem, który ma w zwyczaju wozić w samochodzie. "Położyła go również na moich. To sprawiło, że pomyślałam o mojej babci" - przyznała Meghan z wyraźnym rozczuleniem w głosie.
Dziennikarze "USA Today" odnaleźli nagranie, na którym uwieczniono wspomniany przez Meghan moment. Co prawda widać, jak Elżbieta II narzuca koc na swoje kolana i przy okazji na Meghan, ale można odnieść wrażenie, że w opowieści Meghan tamta chwila została wyolbrzymiona.
