Książę William i księżna Kate szykują rewolucję? Chcą zerwać z ważną tradycją
Książę William i księżna Kate mają plany na gruntowne unowocześnienie monarchii – informuje brytyjska prasa, powołując się na królewskie źródło. Szykowana przez nich zmiana ma zerwać z "dusznymi tradycjami" Royalsów. "Chcą być bardziej przystępni, mniej formalni" - czytamy.
Książę William i księżna Kate chcą być znani dzięki swoim imionom, a nie tytułom – donosi źródło brytyjskiego "Sunday Mirror". Jak czytamy, para chce pozbyć się wielu formalności – w tym dygów i ukłonów – podczas służby.
William i Kate chcą być "mniej formalni". "To bardziej »Wills i Kate«"
Co sprawiło, że para miała podjąć taką decyzję? Źródło ze środowiska Royalsów przekazało, że zmotywowała ich do tego katastrofalna trasa po Karaibach. "Chcą unikać publicznych ukłonów i dygnięć, być bardziej przystępni, mniej formalni, mniej duszni, zerwać z tradycją i skupić się na nowoczesnej monarchii" - czytamy. - Książę planuje "podrzeć księgę zasad", aby "poruszać się z duchem czasu".
Źródło ujawniło, że kiedy William i Kate wrócili do Londynu, odbyli sprawozdanie z doradcami. Ci "przejrzeli wszystko i wskazali konkretne rzeczy, które poszły nie tak". Wniosek z podróży był jednoznaczny - wydawała się ona przestrzała i zbyt formalna.
"Więc teraz jest to bardziej »Wills i Kate« zamiast księcia i księżnej Cambridge…" - komentuje informator "Sunday Mirror". - "Po prostu mów do mnie Wills".
Czytaj także: Jaka jest księżna Kate i co różni ją od Meghan? Grafolożka przeanalizowała pismo royalsów
William i Kate ściągnęli na siebie krytykę. Wszystko przez podróż po Karaibach
Jak dowiadujemy się w brytyjskiej prasie, William i Kate byli wstrząśnięci krytyką ich marcowej trasy po Karaibach, którą nazwano PR-ową katastrofą. Zdaniem królewskiego źródła William i Kate zrozumieli, że forsowanie starych królewskich tradycji nie miało sensu.
"Gdyby mogli machnąć magiczną różdżką i cofnąć się w czasie, zmieniliby prawie wszystko w trasie po Karaibach" - czytamy. - "William i Kate są teraz bardzo świadomi, że dla niektórych części świata i dla młodszych pokoleń monarchia jest symbolem kolonializmu i czasu, który minął".
"Sunday Mirror" podkreśla, że jednym z największych błędów, które zauważyła para było powtórzenie parady wojskowej królowej i księcia Filipa. William i Kate jechali wtedy w otwartym Land Roverze. "Zespół zdecydował, że był to jeden z głównych symboli, który pokazywał, że rodzina królewska nie zmieniła się i nie poszła z duchem czasu. Przedstawiał bardzo elitarną i nieosiągalną monarchię" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
