Księża opublikowali listę grzechów małżonków. Dominują te z sypialni
Jedna z parafii opublikowała listę grzechów, z których rachunek sumienia powinien zrobić każdy małżonek. Niektóre mogą zaskoczyć. Spora ich część popełniana jest w sypialni.
Duszpasterze z sanktuarium św. Idziego zwracają uwagę, że małżeństwo to szczególny rodzaj wspólnoty, którą tworzy się na całe życie. Jest ono skierowane na dobro małżonków i ma przyczynić się do zrodzenia i wychowania potomstwa. Na drodze do szczęścia stoi grzech, który "godzi w miłość, wierność i uczciwość małżeńską" - czytamy na stronie parafii w Wyszkowie. Część grzechów może zaskoczyć.
Egoizm i seks dla czystej przyjemności na szczycie listy
Grzechy, z których małżonkowie spowiadają się najczęściej, zostały podzielone na trzy kategorie: przeciw miłości, przeciw wierności i przeciw uczciwości. Do grzechów przeciw miłości możemy zaliczyć egoizm, hedonizm i niegodziwe praktyki przeciwko poczęciu.
Grzechem egoizmu jest podporządkowanie wszystkiego swej wygodzie. Chodzi na przykład o oczekiwanie, że partner będzie spełniał wszystkie nasze zachcianki.
Z kolei hedonizm małżeński jest "wykorzystaniem aktów małżeńskich wyłącznie dla uzyskania zmysłowej przyjemności, co degraduje osobę współmałżonka do poziomu przedmiotu użycia". Nie wolno stosować antykoncepcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Z tego też trzeba się spowiadać. Nowe grzechy zaskakują
"Niegodziwe, grzeszne i szkodliwe są przerywanie zbliżenia cielesnego oraz stosowanie środków antykoncepcyjnych mechanicznych i chemicznych. Antykoncepcja wyklucza prawdę "daru", a nadto fałszuje mowę ciała, wpisaną przez Boga w istotę przymierza małżeńskiego, niszczy w ten sposób więź oblubieńczą ze Stwórcą" - czytamy na stronie parafii.
Flirt i zdrada
Kolejną kategorią są grzechy przeciw wierności, czyli przede wszystkim zdrada. "Często zdarza się, że tragedie małżeńskie zaczynają się od niewinnych zabaw, jak anonimowe flirty przez komunikatory internetowe. W wielu wypadkach taka sytuacja prowadzi do zdrad i rozwodów nie tylko z winy mężczyzn, ale i kobiet."
Jak twierdzi Jacek Pulikowski, "całe rzesze młodych dziewcząt są wykorzystywane przez sprytnych ‘graczy’ na uczuciach. Coraz liczniejsze (i to nieraz bardzo młode) żony zdradzają swych mężów. Coraz więcej jest rozwodów. Coraz więcej ludzi bez żadnej trwałej więzi bawi się seksualnie, bez dopuszczenia nawet myśli o dziecku, jedynie dla przeżyć, dla usprawiedliwienia nazywając to miłością."
Zaniedbywanie seksualne i brak dyskrecji
Ostatnią kategorią są grzechy przeciwko uczciwości. Należy do nich m. in. nierówny podział obowiązków związany z wychowaniem dzieci, prowadzeniem domu, zarabianiem pieniędzy na utrzymanie. Grzechem jest spychanie obowiązków na drugą osobę oraz "nieliczenie się ze współmałżonkiem w kwestii współżycia seksualnego – chodzi o wykorzystywanie (narzucanie współżycia) lub zaniedbywanie współmałżonka, a przez to narażania na cudzołóstwo" - głosi parafia św. Idziego.
Księża zaznaczają, że "nie wolno małżonkowi narzucać stosowania środków antykoncepcyjnych sprzecznych z prawem moralnym. Grzechem przeciwko uczciwości jest również brak dyskrecji w sprawach małżeńskich. Chodzi o mówienie innym o tzw. sprawach wstydliwych, które mogą ośmieszać lub dyskredytować małżonków".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!