Kupiła chihuahua za 1,5 tys. zł. Pokazała, co z niego wyrosło

Kupiła chihuahua za 1,5 tys. zł. Pokazała, co z niego wyrosło

Kiwi miał być długowłosym chihuahuą
Kiwi miał być długowłosym chihuahuą
Źródło zdjęć: © TikTok
07.03.2023 10:50, aktualizacja: 07.03.2024 09:01

Użytkowniczka TikToka Jordan Skye podzieliła się na swoim profilu krótkim filmikiem, w którym pokazała swojego psa. Jak się okazuje, miał być on "długowłosym chihuahuą", za którego zapłaciła okazyjne 1,5 tys. zł. Niestety, dziś wygląda jak zupełnie inny pies. "Dałaś się nabrać" - komentują internauci.

Jordan Skye postanowiła podzielić się z innymi swoim małym "dramatem", a konkretnie oszustwem. Skye wydała niemal 1,5 tys. zł na psa, który miał być "długowłosym chihuahuą". Po czasie okazało się jednak, że jest mieszanką zupełnie innych ras.

Wydała 1,5 tys. zł na psa

Choć Jordan Skye nie ukrywa, że kocha swojego psa nad życie, nie jest on takim, jakiego się spodziewała. Kobieta zobaczyła szczeniaka na pewnej platformie sprzedażowej. Właścicielka "wystawiła" go za ok. 1,5 tys. zł, gdy psy tej rasy (Kiwi miał być długowłosym chihuahuą) kosztują normalnie nawet kilka tys. zł. Jordan nie zastanawiała się więc ani chwili i pojechała odebrać i zapłacić za malucha.

Z biegiem czasu Kiwi przestał jednak przypominać długowłosego chihuahuę, a zaczął wyglądać jak psy zupełnie innej rasy. Skye podzieliła się w filmiku na TikToku jego dzisiejszym wyglądem, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak prezentuje się obecnie.

"Kupiłam długowłosego chihuahuę. Oto w co się zamienił" - napisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Internauci komentują

Ponad 25 tys. wyświetleń i tysiąc komentarzy. Filmik użytkowniczki TikToka wywołał spore poruszenie wśród internautów, którzy, po pierwsze, są oburzeni oszustwem ze strony jego pierwszej właścicielki, a po drugie - nie mogą uwierzyć, że Jordan dała się na to nabrać. Twierdzą, że pies od samego początku nie wyglądał jak rasowy chihuahua.

"Nie wyglądał jak chihuahua", "Dałaś się nabrać", "Wciąż jest słodki" - czytamy pod wideo.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (118)
Zobacz także