Kupili obronnego dobermana. Nie przypuszczali, co z niego wyrośnie
Wiele osób marzy o prawdziwym obrońcy domu. Właśnie dlatego decydują się na rasy psów, które zadbają o ich bezpieczeństwo. Z całą pewnością można zaliczyć do nich dobermany. Pewna para zdziwiła się, gdy szczeniak, którego kupili, dorósł. Z całą pewnością nie tego się spodziewali.
Kupując szczeniaka, mamy nadzieję, że wyrośnie na zwierzę, którego oczekujemy. Często jednak zdarza się, że nie tylko wygląda, ale też zachowuje się inaczej, niż byśmy się mogli spodziewać. Tak też było i w tym przypadku. Ta para z całą pewnością nie spodziewała się takiego dobermana.
Dlaczego dobermany to psy obronne?
Istnieje wiele ras psów, które wykorzystywane są do zadań specjalnych. Takie też są dobermany. To nie tylko doskonali stróże, ale także obrońcy, którzy przy odpowiednim przeszkoleniu mogą okazać się niezastąpione.
Nie każdy wie, że to właśnie ta rasa swego czasu była wykorzystywana przez amerykańskich żołnierzy. Dobermany cenione są przede wszystkim za sprawność oraz charakter. Właśnie dlatego tak ważne jest odpowiednie wychowanie psa. Właściciel takiego zwierzaka powinien od początku uczyć go posłuszeństwa, tak by w razie ewentualnego zagrożenia, miał nad nim całkowitą kontrolę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się jednak, że mimo powszechnej opinii o agresywnym usposobieniu, to prawdziwe słodziaki. Uwielbiają wszelkie zabawy i czułości, a do tego są bardzo oddane właścicielom.
Nie takiego dobermana oczekiwali
Pewna para postanowiła pochwalić się swoim dobermanem na TikToku. Jak sami przyznają, zdecydowali się właśnie na tę rasę, by zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa w domu. Okazuje się jednak, że ich pies znacznie różni się od pozostałych tego typu czworonogów.
W jednym ze swoich filmików podkreślili, że ich doberman nie boi się prawie niczego. Istnieją jednak rzeczy, których unika niemal jak ognia. Należą do nich m.in. schody. Na filmiku widać, jak jego właściciel musi wnosić go na rękach, by mógł wejść do domu. Oprócz tego pies boi się także balonów, czapek, świątecznych dekoracji, a nawet własnych gazów.
Para jednak nie żałuje, że ich pies nie jest obrońcą. Kochają go ponad wszystko, co można wnioskować, chociażby po tym, że specjalnie dla niego założyli konto na TikToku.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
