Lata temu znali ją wszyscy Polacy. Dziś Nelli Rokita szokuje poglądami
Nelli Rokita w latach 2007-2011 była posłanką PiS-u. Obecnie rzadko pojawia się w przestrzeni medialnej, ostatnio zaskoczyła jednak wywiadem, w którym wypowiedziała się m.in. na temat molestowania dzieci przez duchownych.
Nelli Rokita była doradczynią prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet, a także posłanką Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie VI kadencji. Uznana za jedną z najbarwniejszych postaci na polskiej scenie politycznej, kilka lat temu wycofała się z polityki.
Niedawno udzieliła jednak wywiadu tygodnikowi "Wprost", w którym odniosła się do głośnego w ostatnim czasie dokumentu "Franciszkańska 3" Marcina Gutowskiego. Materiał wykazuje, że Karol Wojtyła jako biskup i kardynał wiedział o przypadkach wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży. Wojtyła miał też przenosić księży na inne parafie.
Nelli Rokita zszokowała wywiadem. "Wiele dzieci przesadza"
Dziennikarka "Wprost" w rozmowie z Nelli Rokitą stwierdziła, że przyszły papież "przenosił księży, którzy dopuszczali się pedofilii na inne parafie, zamiast zatroszczyć się o ofiary duchownych". "Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo to szczegółowe sprawy. Trudno mi jest ocenić, na ile te ofiary są wiarygodne" - odpowiedziała była parlamentarzystka.
Nelli Rokita zaznaczyła, że sama ufa papieżowi. "Wiele dzieci przesadza w opowiadaniu różnych historii, czasami ze złości na kogoś. Nie zawsze ma to wiele wspólnego z rzeczywistością" – stwierdziła była posłanka. Dodała też: "Dziecko ma bogatą fantazję, przede wszystkim seksualną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie tylko w tej sprawie ma wiele na sumieniu". Ostry komentarz pod adresem arcybiskupa Dzięgi
Nelli Rokita chce znieść celibat. "W Kościele byłoby mniej zboczeńców"
Nelli Rokita wskazała też rozwiązanie problemu przestępców seksualnych w Kościele. Jej zdaniem jest to zniesienie celibatu. "W Kościele byłoby mniej zboczeńców, gdyby księża mogli się ożenić". "Ja bym ożeniła każdego księdza, bo u podłoża leżą kłopoty seksualne" – oceniła
Według niej, żona mogłaby kontrolować "delikwenta", który "miałby dzieci i zupełnie inne nastawienie do życia". "Nie wiem, co stoi na przeszkodzie, by znieść celibat. Seksualność jest normalnością, nie jest niczym złym. Słyszałam i dziwię się temu, że w konfesjonale prędzej wybaczane są księżom 'jednorazowe' wybryki seksualne, a większym grzechem jest chęć bycia z jedną kobietą. Dla mnie jednak mężczyzna, który ma żonę, dzieci, jest bezpieczny. A przecież ksiądz też jest tylko mężczyzną" - mówiła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl