Prowadzi swój biznes. "Nie mam czasu na oddech"

Leszek Lichota zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach. Niedawno mogliśmy oglądać go w roli profesora Rafała Wilczura w nowej ekranizacji "Znachora" w reżyserii Michała Gazdy. W jednym z najnowszych wywiadów wyznał prawdę o tym, jak spędza święta.

Leszek Lichota opowiedział o świętachLeszek Lichota opowiedział o świętach
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Leszek Lichota jest doskonale znany polskim widzom. Aktor zdobył ogólnopolską popularność dzięki występowi w serialu "Na Wspólnej" w latach 2003-2009, gdzie wcielał się w rolę Grzegorza Zięby.

Oprócz tego wystąpił w kilkudziesięciu różnych innych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Głośny był chociażby serial "Wataha", w którym Lichota zagrał kapitana Straży Granicznej Wiktora Rebrowa. Z kolei w ostatnim czasie szerokim echem odbił się jego występ w nowej ekranizacji powieści "Znachor".

Leszek Lichota o planach zawodowych. Podjął decyzję

W rozmowie z Anną Gondecką, reporterką serwisu dziendobry.tvn.pl, Lichota przyznał, że już jakiś czas temu podjął ważną decyzję dotyczącą swojego życia zawodowego. - Parę lat temu zdecydowałem, że będę robił jedną rzecz na raz, a nie kilka, więc to daje mi rytm, który nie jest męczący. Teraz jesteśmy w trakcie zdjęć do czwartego sezonu "Skazanej", a od nowego roku zacznę zdjęcia do nowego serialu z półki premium, więc nie mam czasu na oddech - podkreślił aktor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miłość jest wszystkim - Leszek Lichota i Julia Wyszyńska

Odniósł się także do planów na grudniowy czas świąteczno-noworoczny. - Jednak bardzo pilnuję, żeby ten nadchodzący czas świąteczny i sylwestrowy był poświęcony rodzinie i bliskim, i żeby nic mi tam nie wpadało - zaznaczył.

Leszek Lichota o świętach. Tak je obchodzi

Lichota został zapytany również o to, jak wygląda celebrowanie Bożego Narodzenia w jego domu. Okazało się, że ze względu na przekonania, w jego domu święta wyglądają zupełnie inaczej niż kiedyś.

- Odchodzimy od obchodzenia świąt bożonarodzeniowych z racji ateizmu. To jest dla nas spotkanie rodzinne, które ma coraz mniej wspólnego z aspektem religijnym. Na takim jesteśmy teraz etapie - wyjaśniał.

Prywatnie Lichota jest związany z aktorką Iloną Wrońską, z którą ma dwójkę dzieci: córkę Nataszę oraz syna Kajetana. Oprócz pracy na planie, para zajęła się glampingiem - stworzyła w Beskidach pole kempingowe, na którym znajdują się drewniane domki oraz modne namioty.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"